Kuriozalna sytuacja Michała Kucharczyka. Został przesunięty do rezerw, w których nie może grać

Michał Kucharczyk znalazł się w trudnej sytuacji. Został przesunięty do trzecioligowych rezerw, ale nie może w nich występować.

Powód? Według przepisów w rezerwach ekstraklasowych klubów nie mogą występować piłkarze, którzy rozegrali więcej niż 2/3 możliwych spotkań w sezonie ekstraklasy. Wobec tego każdy kto rozegrał minimum 25 spotkań nie może grać w rezerwach i właśnie w takiej sytuacji znalazł się Kucharczyk - zagrał dokładnie 25 meczów.

Dodatkowo piłkarz Legii dopiero co wrócił do treningów po kontuzji uda. Kucharczyk powinien wrócić do pierwszego zespołu w ciągu dwóch tygodni, tak zapowiedział trener Romeo Jozak.

- Co do jego sytuacji wszystko już zostało powiedziane. Chcę go ponownie zobaczyć w szatni tak szybko, jak to będzie możliwe. Powinien wrócić do zespołu w ciągu dwóch tygodni - przyznał Jozak.

A dalej dopytywany, dodał: - Zdaję sobie sprawę, że to dla was bardzo interesujący temat. Ale niektóre sprawy muszą pozostać wewnątrz drużyny. A nikt nie jest większy od drużyny. Michał wie, co musi robić, by do niej wrócić.

Jozak zapytany został też o to, czy Kucharczyk nadal jest w radzie drużyny: - Nie ma czegoś takiego jak oficjalna rada drużyny. Bardziej są to zawodnicy ze starej gwardii, którzy są w Legii długo. Czyli Arek Malarz, ale też właśnie Kucharczyk.

Copyright © Agora SA