Leszek Ojrzyński po przegranej Arki z Legią: Chcieliśmy odczarować ten stadion

Arka Gdynia przegrała na wyjeździe z Legią Warszawa (0-2). Pomimo dobrego początku gdynianie nie potrafili pokonać Arkadiusza Malarza. Bramki dające mistrzom Polski zwycięstwo zdobyli Jarosław Niezgoda i Michał Kucharczyk. - Nękaliśmy Legię akcjami ofensywnymi, nie radząc sobie z kontratakami. Skończyło się to dla nas tragicznie - powiedział po meczu Leszek Ojrzyński.

- To był mecz, który mógł się podobać kibicom. Były dobre akcje, gole i parady bramkarskie. Chcieliśmy odczarować ten stadion i wygrać, ale się nie udało. Najbardziej szkoda mi pierwszych 30 minut, wtedy mogliśmy zdobyć bramkę i czekać na to co zrobi Legia - powiedział szkoleniowiec Arki Gdynia na początku pomeczowej konferencji prasowej.

Po czym dodał: Przy 0-1 jeszcze mieliśmy szanse, nękaliśmy rywala akcjami, ale skończyło się to dla nas tragicznie, kontratakiem, który przypieczętował wynik. Kilka groźnych okazji sprokurowaliśmy również własnymi błędami. Kilka groźnych okazji sprokurowaliśmy również własnymi błędami. Zamiast przerwać passę Legii, przerwaliśmy swoją. Dostaliśmy lekcję, jesteśmy mądrzejsi o jeden mecz, teraz czekamy na kolejne spotkanie skomentował Ojrzyński.

- Popełniliśmy bardzo dużo błędów indywidualnych. Nie stanowiliśmy monolitu, mieliśmy ogromne braki. Szkoda niektórych sytuacji. Na szczegółową analizę przyjdzie jednak czas - zakończył szkoleniowiec gdynian.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.