Niegdyś strzelał dla Zagłębia gole, teraz w Lubinie pomaga zdobywać sponsorów

W ligowej tabeli są w czołówce. Teraz chcą być w niej także jeśli chodzi o finansowanie klubu. Zagłębie Lubin dołączyło do Partnerskich Klubów Biznesu i już cieszy się kilkoma nowymi sponsorami. Pozyskiwać ich pomaga odpowiedzialny za projekt Radosław Rogiewicz, a z ramienia Miedziowych były kapitan tej drużyny Mateusz Bartczak.

Jak mocno potrafi przyciągnąć marka KGHM Zagłębie Lubin, mogli przekonać się klubowi działacze już kilka dni przed zaplanowanym dla potencjalnych sponsorów śniadaniem prasowym. Rejestrację trzeba było zamknąć, bo szybko zgłosiło się 100 firm.

- Trochę nas to zaskoczyło, ale z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że okręg Zagłębia Miedziowego jest atrakcyjny dla przedsiębiorców. Liczba chętnych i telefonów rzeczywiście była spora – mówi Sport.pl Mateusz Bartczak, niegdyś kapitan Zagłębia czy zawodnik Polonii Warszawa i Cracovii, a teraz koordynator Zagłębie Biznes Klub.

- To nie jest przypadek. Zagłębie ma mocno rozwinięte social media, ale zanim wystartowaliśmy to ponad miesiąc trwały same przygotowania. Informacja była na meczach drużyny, wysłaliśmy 800 zaproszeń do różnych, wyselekcjonowanych wcześniej firm. Przygotowaliśmy artykuły do prasy regionalnej oraz uruchomiliśmy kilka narzędzi networkingowych sprawdzonych w projekcie Partnerskich Klubów Biznesu. W dużych klubach o zainteresowanie potencjalnych partnerów jest łatwiej – dodaje Radosław Rogiewicz, szef Partnerskich Klubów Biznesu, który koordynuje projekt już w 10 klubach w całej Polsce.

- Sądzę, że w Lubinie powinniśmy pobić nasz dotychczasowy rekord czyli 50 nowych sponsorów w 8 miesięcy. Wiem, że brzmi to niewiarygodnie, ale tyle pozyskaliśmy w jednym z naszych klubów biznesu. Mamy sprawdzonych wiele rozwiązań i narzędzi. Praktycznie w każdym z klubów sportowych, w których realizujemy nasz projekt, od samego początku są efekty w postaci kilku lub kilkunastu umów na samym starcie – uzupełnia Rogiewicz.

Wysoko w tabeli, lepiej ze sponsorami

Już wiadomo, że na przystąpienie do Zagłębie Biznes Klub zdecydowało się kila firm, kolejne umowy mają być podpisanych w najbliższym czasie. To bardzo dobry wynik, który wzmocni strukturę wpływów w Lubinie, w klubie który dotychczas był wspomagany głównie przez spółki skarbu państwa.

- Im więcej źródeł dofinansowania tym lepiej. Oczywiście KGHM jest głównym sponsorem, ale są też inni ludzie i firmy, które chcą się zaangażować w funkcjonowanie klubu. Ocieplamy nasz wizerunek, kruszymy lody, dajemy możliwość, by przedsiębiorcy spotykali się ze sobą i robili między sobą interesy. Jest wśród nich grupa podchodząca do tematu typowo biznesowo i taka, która Zagłębiu fanatycznie kibicuje, żadnego meczu nie opuści - uśmiecha się Bartczak. Oczywiście do współpracy zapraszamy wszystkich – dodaje.

Na mecze potencjalnych sponsorów zapraszać można bez bojaźni, tym bardziej, że Zagłębie ma bardzo dobry start rundy. W tym sezonie żadna z drużyn nie zdobyła więcej punktów, a Miedziowi są na podium ligowej tabeli. Oprócz spraw sportowych, dla działaczy ważny jest plan wzmocnienia finansowej strony coraz lepiej funkcjonującego futbolowego przedsięwzięcia.

Pieniądze pozyskane z wykupionych przez partnerów pakietów sponsorskich klub zainwestuje w swoją przyszłość. Środki ma przeznaczać głównie na rozwój Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie. Chodzi m.in. o budowę lepszego zaplecza dla młodzieży, poprawę w zakresie opieki medycznej czy odnowy biologicznej i zainwestowanie w kadrę szkoleniową akademii.

Z boiska do gabinetów

Były pomocnik Zagłębia, który niedawno strzelał dla lubinian gole na boisku, teraz wspomaga klub już w biurowych gabinetach . Właśnie od strony pozyskiwania nowych podmiotów.  

- Jeżdżę po przedsiębiorcach, rozmawiam, staram się pozyskać nowych partnerów i rekomendować nasz klub biznesu oraz jego możliwości. Staram się tak żeby mieć tych spotkań jak najwięcej i średnio robię ich ok 10-15 tygodniowo  – tłumaczy nam były zawodnik, który profesjonalną karierę zakończył, ale piłkę kopie czasem dla przyjemności.

- Jestem grającym trenerem Reprezentacji Polski prezydentów i burmistrzów miast. Ja sam żadnej funkcji publicznej nie pełnie, ale po prostu z nimi się bawię. Jest wesoło, bo prezydenci czy burmistrzowie to często niespełnione talenty piłkarskie. Niedawno wygraliśmy z drużyną Czech, mistrzem Europy w tej kategorii, więc jest dobrze - chwali Bartczak. Czasu na futbolową zabawę ma jednak niewiele, wyjazdy na spotkania z obecnymi i przyszłymi sponsorami Zagłębia pochłaniają coraz bardziej.

Partnerskie Kluby Biznesu to platforma networkingowa, stworzona przez Radosława Rogiewicza dla firm wspierających kluby sportowe. Z powodzeniem funkcjonuje już m.in. we Wrocławiu, Częstochowie, Chojnicach, Łodzi, Grudziądzu, Zielonej Górze, Pile, Kłodzku, Lubinie czy Bydgoszczy. Niebawem dołączyć mają kolejne ośrodki. W każdym z tych klubów średnio miesięcznie pozyskiwane jest od 4-10 nowych sponsorów. Klubowi sponsorzy, dzięki członkostwu w zamkniętej grupie, mają szansę na nawiązanie nowych kontaktów biznesowych i rozwinięcie własnej działalności oraz integrację poprzez sport i budowanie relacji biznesowych. Niedługo pomagać ma w tym specjalna aplikacja na komórkę ułatwiająca kojarzenia przedsiębiorców i przeprowadzać między nimi transakcje oraz portal internetowy na którym będą umieszczone wszystkie firmy ze wszystkich klubów biznesu. Platforma i aplikacja będą również narzędziami do generowania transakcji pomiędzy klubowiczami dzięki czemu jeszcze bardziej zwiększy się ich liczba, a wspieranie klubów sportowych będzie dla wszystkich jeszcze bardziej opłacalne.

Copyright © Agora SA