Ekstraklasa. Dlaczego kibiców Legii nie było na trybunach w Białymstoku? Poszło o flagę

Jagiellonia twierdzi, że podstawy do tego, by nie wpuścić jednej z flag kibiców Legii były. Warszawski klub uważa sytuację za niezrozumiałą, bezpodstawną i szkodliwą dla polskiej piłki nożnej.

Legia przegrała z Jagiellonią w Białymstoku 0:1. Mimo zaplanowanego wyjazdu licznej grupy kibicowskiej sektor gości był pusty. - Ochrona Jagiellonii nie chce wpuścić flagi „Mocno Legia”, która wisiała już na kilku stadionach w Ekstraklasie przez ostatnie miesiące.- relacjonował Piotr Kamieniecki z serwisu Legia.net.

„Niezrozumiała i absurdalna decyzja ochrony na stadionie Jagiellonii.” - komentował na gorąco Jarosław Jankowski, członek zarządu Legii.

Fani Legii po decyzji ochrony Jagiellonii meczu nie zamierzali oglądać. Osoby, które na stadion weszły wcześniej, opuściły sektor. Jeszcze przed końcowym gwizdkiem kibice byli w drodze do Warszawy.

Jagiellonia: postanowienie motywowaliśmy względami bezpieczeństwa

Białostocki klub wydał oświadczenie, w którym twierdzi, że miał podstawy do tego, by zakazać wniesienia flagi, a  to kibice Legii podjęli decyzję o tym, że w meczu uczestniczyć nie będą.

„Podczas wchodzenia kibiców Legii na sektor przeznaczony dla fanów drużyny przyjezdnej, w trakcie sprawdzania flag struktura jednej z nich wzbudziła daleko idące wątpliwości pracowników ochrony. W związku z możliwością ukrycia w niej barw Jagiellonii, które zostały utracone w wyniku przestępstwa w maju 2013 roku, zadecydowaliśmy o niedopuszczeniu flagi na trybunę. Nasze postanowienie motywowaliśmy względami bezpieczeństwa, chcąc uniknąć zakłócenia porządku na terenie imprezy masowej. W związku z odmową dopuszczenia ww. flagi, kibice Legii zadecydowali, że nie wejdą na sektor, wzywając przy tym 150 osób, które wcześniej zajęły miejsce na trybunie, do powrotu na parking, po czym całej grupie umożliwiono wcześniejszy powrót do Warszawy.” - czytamy w oświadczeniu Jagiellonii. Klub poinformował, że więcej sprawy komentować nie będzie.

Legia: sytuacja niezrozumiała, bezpodstawna i szkodliwa

W poniedziałek oświadczenie wydała Legia. „Według posiadanych przez Klub informacji, nie było żadnych rzeczywistych powodów do podjęcia takiej decyzji, a Kibice Legii przez cały czas zachowywali się w sposób nie budzący zastrzeżeń. Przedstawiciele Klubu obecni w Białymstoku starali się interweniować u władz Jagielloni Białystok, co również nie przyniosło żadnych efektów. Legia Warszawa oczekuje stosownej reakcji Komisji Ligi po rozpatrzeniu sprawy na posiedzeniu, zaplanowanym na środę, 27 września br.” - czytamy w komunikacie.

Klub zobowiązał się, że przekaże wszystkim kibicom, którzy pojechali do Białegostoku, bezpłatne wejściówki na mecz z Lechią Gdańsk w Warszawie (15 października).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.