Górnik atakował od początku spotkania, chociaż na ławce rezerwowej usiadł Igor Angulo, najlepszy strzelec ligi. W ataku gości wystąpili bracia Wolsztyńscy, Rafał i Łukasz.
Górnik objął prowadzenie już w 20. minucie. Damian Kądzior popisał się bardzo ładnym technicznym strzałem lewą nogą z 13. metra! Asystę zanotował Rafał Kurzawa. Było to już jego ósme kluczowe podanie w tym sezonie.
Gospodarze wyrównali w 37. minucie, kiedy Samuel Stefanik w kapitalny sposób przelobował bramkarza. Chwile wcześniej gola mógł strzelić Mateusz Wieteska, ale piłka po jego uderzeniu głową odbiła się tylko od poprzeczki.
W pierwszej połowie więcej bramek już nie padło. Dopiero w 70. minucie Łukasz Wolsztyński okazał się najsprytniejsza podczas dużego zamieszania w polu karnym gospodarzy i skierował piłkę do siatki. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Górnik jest liderem Lotto Ekstraklasy. Ma 15 punktów, a Bruk-Bet ma zaledwie pięć "oczek" i jest na ostatnim miejscu w tabeli.