Krzysztof Mączyński o krok od Legii Warszawa

Wszystko wskazuje na to, że Krzysztof Mączyński wkrótce zostanie piłkarzem Legii Warszawa. Wojskowi od kilku tygodni próbowali sprowadzić reprezentanta Polski, ale dwie poprzednie oferty były odrzucane przez Wisłę Kraków. Trzecia propozycja zostanie prawdopodobnie zaakceptowana.

Po odejściu Vadisa Odjidji-Ofoe Legia Warszawa jest zdeterminowana, by pozyskać reprezentanta Polski. Sprowadzenie Mączyńskiego ma nie tylko załatać dziurę w pomocy Legii, ale byłoby to także próbą odbudowy nadszarpniętego wizerunku klubu, po przeciągającej się sprawie Belga. 

Legia Warszawa złożyła dotąd dwie oferty opiewające odpowiednio na 300 i 400 tysięcy euro, ale Wisła Kraków od razu je odrzuciła. Legia wróciła jednak z propozycją wynoszącą około 500 tysięcy euro i wszystko wskazuje na to, że zostanie ona przyjęta. Sam zawodnik po raz kolejny odniósł się do sprawy na swoim Twitterze i zaznaczył, że jego przyszłość wyjaśni się we wtorek.

Według informacji portalu LoveKraków.pl Mączyński zgodziłby się na zostanie w Krakowie pod warunkiem, że Wisła zaproponowałby mu takie same pieniądze jak warszawska Legia.

Ostatnia szansa

To okienko jest ostatnią szansą dla Wisły Kraków, żeby zarobić na 30-letnim zawodniku. Mączyński już w styczniu mógłby podpisać kontrakt z nowym zespołem, a Biała Gwiazda nie zarobiłaby na nim ani grosza. Wydaje się, że 0,5 mln euro to bardzo niska cena za aktualnego reprezentanta Polski. Trzeba jednak zauważyć, że Mączyński ma już 30 lat, a jego kontrakt wkrótce wygasa. Pomocnik już za pięć miesięcy mógłby skorzystać z ,,Prawa Bosmana'' i podpisać umowę z inną drużyną. 

Jeśli Legia zapłaci za Mączyńskiego około 500 tysięcy euro, będzie to oznaczało, że Wisła dostanie możliwość spłaty mniej więcej połowy zadłużenia względem miasta. 

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.