Ekstraklasa. Marcin Robak trafi do Śląska Wrocław?

Marcin Robak może trafić do Śląska Wrocław - informuje "Przegląd Sportowy". Problemem są jednak jego wysokie wymagania finansowe.

Robak w barwach Lecha Poznań został królem strzelców ekstraklasy (razem z Marco Paixao, po 18 goli), ale jest pokłócony z trenerem Nenadem Bjelicą. Napastnik ma pretensje o to, że rzadko kiedy grał przez pełne 90 minut i siadał na ławce rezerwowych w ważnych meczach. Podczas ostatniego meczu poprzedniego sezonu ekstraklasy Robak po zmianie wykrzykiwał w stronę trenera niewybredne słowa (czytaj więcej >>).

Z tego względu Poznaniacy są w stanie go sprzedać, ale tu pojawia się problem - piłkarz zarabia w Lechu ponad 60 tys. złotych miesięcznie. Dla Śląska to za duża kwota, choć trener Jan Urban i szefowie wrocławskiego klubu bardzo chętnie pozyskaliby Robaka.

Napastnikiem Lecha są zainteresowane również takie kluby jak Piast Gliwice, Pogoń Szczecin i Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Więcej w "Przeglądzie Sportowym".

Sprowadzenie Robaka byłoby najgłośniejszym transferem Śląska, który jest bardzo aktywny na rynku transferowym. Pozyskał już Jakuba Słowika, Djordje Cotrę, Arkadiusza Piecha, Michała Chrapka, Jakuba Koseckiego i Oktawiana Skrzecza. Blisko klubu jest również Igors Tarasovs.

Dla Lecha sprzedaż Robaka oznaczałaby poszukiwanie kolejnego napastnika. Latem z klubu odejdzie prawdopodobnie Dawid Kownacki, a pozostałymi napastnikami w kadrze są Deniss Rakels (przyszedł z Reading), Nicki Bille Nielsen oraz 19-letni Paweł Tomczyk. Blisko Poznania jest Christian Gytkjaer z TSV 1860 Monachium, były król strzelców ligi norweskiej.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.