W poprzednim sezonie Tarasovs był piłkarzem tureckiego Giresunsporu. W 15 meczach strzelił dwa gole. Zdecydował się jednak na powrót do Polski - w przeszłości występował w Jagiellonii Białystok, a teraz zagra w Śląsku.
Łotysz podpisze dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok. To kolejny ciekawy transfer Śląska, który sprowadził już Michała Chrapka, Dorde Cotrę, Jakuba Koseckiego, Oktawiana Skrzecza czy Arkadiusza Piecha.
Co ciekawe, w słynnej awanturze po meczu Legii z Jagiellonią w 2015 roku Łotysz najpierw miał uderzyć mikrofonem rzecznikę Legii, a potem został zaatakowany przez Koseckiego. Teraz obaj mają grać w jednym zespole.