W niedzielę Legia zremisowała 0:0 z Lechią Gdańsk. Mimo straty punktów warszawiacy cieszyli się z mistrzowskiego tytułu, bo w Białymstoku Jagiellonia nie pokonała Lecha Poznań (2:2).
Przed fetą na stadionie doszło do skandalicznego zachowania. Zaraz po meczu na murawę zaczęli wbiegać kibice. Jeden z nich został brutalnie pobity przez dwóch mężczyzn. Całej sytuacji bezczynnie przyglądał się jeden ze stewardów.
Mistrzowie Polski wydali oświadczenie w tej sprawie.
"Informujemy, że Legia Warszawa jednoznacznie potępia wszelkie przejawy agresji. Klub podjął już stosowane działania związane z incydentem, który wydarzył się na płycie boiska po zakończeniu meczu z Lechią Gdańsk."
"Żałujemy, że takie wydarzenie zakłóciło uroczystości celebrowania zdobycia przez Legię tytułu Mistrza Polski, które według posiadanej przez Klub wiedzy, przebiegły bez zakłóceń. Wyciągniemy z tego wnioski i podejmiemy stosowne decyzje." - czytamy na oficjalnej stronie klubu z Łazienkowskiej.