Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Kibiców najbardziej rozpala walka o pozycję lidera. Jagiellonia Białystok prowadzi z 56 pkt, ma o jeden punkt więcej niż Legia Warszawa, o trzy więcej od Lechii Gdańsk i o cztery więcej od Lecha Poznań.
Ale paradoksalnie w najlepszej sytuacji przed rundą finałową może być druga Legia, która przy obecnym układzie tabeli w decydujących meczach zagrałaby u siebie z dwoma spośród trzech najgroźniejszych rywali (Lechia w 34. kolejce i Lech w 37.), a na wyjeździe tylko z Jagiellonią (35. kolejka). Pierwsza Jagiellonia zagrałaby u siebie z Legią i Lechią (37. kolejka).
W 30. kolejce, która zdecyduje o "rozstawieniu", Jagiellonia zagra na wyjeździe z Piastem, Legia z Cracovią, a Lechia z Pogonią. Spośród faworytów u siebie zagra tylko Lech - z Ruchem.
Pasjonująca zapowiada się walka o miejsce w grupie mistrzowskiej. Udział w niej zapewniły sobie wspomniane cztery zespoły oraz Wisła Kraków po zwycięstwie z Zagłębiem Lubin (1:0). W grupie spadkowej na pewno zagrają Śląsk Wrocław, Cracovia, Piast Gliwice, Arka Gdynia, Ruch Chorzów i Górnik Łęczna.
To oznacza, że o miejsce w pierwszej ósemce powalczą Pogoń Szczecin (39 pkt), Bruk-Bet Termalica (39 pkt), Korona Kielce (39 pkt), Wisła Płock (38 pkt) oraz Zagłębie (38 pkt). Trzy zespoły spośród tego grona zapewnią sobie utrzymanie już po 30. kolejce i nie powtórzą losu Podbeskidzia Bielsko-Biała (które w zeszłym roku było bardzo blisko awansu do grupy mistrzowskiej, ale ostatecznie spadło z ligi po słabych występach w końcówce sezonu).
Najtrudniejsze zadanie ma przed sobą Pogoń, która zagra u siebie z Lechią. Wisła Płock pojedzie do Gdyni na mecz z Arką, Zagłębie zagra u siebie ze Śląskiem, za to w bezpośrednim starciu pomiędzy zainteresowanymi drużynami Korona zmierzy się z Bruk-Betem.
Relacje z meczów 30. kolejki ekstraklasy w najbliższą sobotę o 18.00 w Sport.pl - to jest twój live!