Ekstraklasę pokażą Włosi? Czy blef dekady?

Do środy 3 czerwca Ekstraklasa SA wraz z firmą MP & Silva przyjmuje propozycje kupna praw telewizyjnych do pokazywania rozgrywek ligowych w Polsce. Toczy się gra o to, gdzie obejrzymy rozgrywki w najbliższych sezonach.

Niedawno informowaliśmy, że Ekstraklasa SA i MP & Silva - to doradca przy przetargu, tak naprawdę pośrednik w sprzedaży praw do ekstraklasy - zlekceważyły ostatnią propozycję platformy NC+ (tekst przeczytasz tutaj: Kto pokaże ekstraklasę? ). Teraz dowiedzieliśmy się, że Włosi chcą w Polsce założyć kanał piłkarski, w którym pokazaliby ekstraklasę.

A przynajmniej chcą sprawiać takie wrażenie. Na pewno firmę niedawno zarejestrowali w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Cztery oferty

W oświadczeniu, które w czwartek opublikowano na stronie Ekstraklasy SA, czytamy: "Czterech oferentów zostało zaproszonych do składania końcowych ofert na pakiety telewizji płatnej do 3 czerwca". Jednym z nich jest platforma NC+, drugim najpewniej Polsat, trzecim zaproszonym być może Fox Sport, chociaż jego przedstawiciele w lutym br. wyjawili "Wyborczej", że amerykańska telewizja nie jest zainteresowana kupnem tych praw. Kim jest czwarta telewizja?

- To spółka producencka jednego z... właścicieli i założycieli MP & Silva Andrea Radrizzaniego, która będzie pokazywać ligę malezyjską, singapurską i belgijską. Czyli tak naprawdę z jednej strony MP & Silva organizuje przetarg, a z drugiej jest zainteresowana wygraniem licytacji. W takiej sytuacji mają dostęp do wszystkich ofert, a potem z tą wiedzą mogą te oferty przebić - mówi jeden z naszych informatorów.

Już wcześniej, bo na początku maja br., w periodyku TV Sport Markets branżowej strony sportbusinnes.com można było znaleźć artykuł, w którym czytamy: "Radrizzani rozmawia z agencją (z kontekstu wiemy, że chodzi o MP & Silva) o kupnie praw telewizyjnych w Polsce". Dalej znajdujemy informację, że kanał miałby występować pod marką Eleven. W innej części znajdujemy oficjalną wypowiedź Radrizzaniego, w których odnosi się m.in. konkretnie do polskiego rynku praw telewizyjnych. Jego intencje wydają się jasne - chce założyć kanał piłkarski w Polsce. I faktycznie, 15 maja w Krajowym Rejestrze Sądowym zarejestrowano spółkę Eleven Sports Network, której jednym z członków zarządu jest wspomniany Radrizzani. Z adresem na ulicy Rakowieckiej w Warszawie.

A może to tylko blef?

Wszystko jasne? Tak się może tylko wydawać. Być może firma faktycznie jest zainteresowana stworzeniem kanału, ale równie dobrze możemy być świadkami blefu na dużą skalę. Po co? Po to, aby NC+ nakłonić do przedstawienia wyższej oferty. Wszystko przez skomplikowaną konstrukcję tego przetargu. MP & Silva, podpisując umowę na wyłączność negocjacji, zagwarantowała Ekstraklasie przynajmniej 150 mln zł rocznie. Gdyby udało się sprzedać prawa za więcej, MP & Silva zgarnie nadwyżkę i podzieli się nią z Ekstraklasą. Gdyby nie udało się znaleźć nabywców, włoska firma pokryje różnicę. Dziś wygląda na to, że MP & Silva dołoży do interesu. Chyba że nakłoni NC+ do przedstawienia wyższej oferty lub faktycznie otworzy swój kanał.

- Od 1 czerwca do 17 lipca nie da się zrobić telewizji! Zatrudnić ludzi, dogadać się z platformami cyfrowymi, które zapewniłyby dystrybucję kanału. Negocjacje z platformami zwykle trwają kilka miesięcy. Mówi się, że Włosi mieliby wynająć agencję, która zapewni komentatorów, ale nikt o takiej nie słyszał - mówi nasz informator. A osoba obeznana w rynku telewizyjnym dodaje: - To pomysł absurdalnie wręcz nieracjonalny.

Chyba że kanał był szykowany wcześniej, bo Eleven Sports Network mieli pewność, że wygrają przetarg. Osobnym wątkiem w sprawie jest jeszcze to, że udział w licytacji spółki należącej do właściciela MP & Silvy może być złamaniem zasad przetargu. W artykule czytamy, że Radrizzani odszedł już z MP & Silva. Na stronie włoskiej firmy wciąż figuruje jednak jako jeden z właścicieli.

Zobacz wideo

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA