Środa w Sport.pl: Przysiężny, siatkarze i T-Mobile Ekstraklasa [ROZKŁAD DNIA]

W środę sportowe emocje rozpoczną się już o godzinie 11, gdy na kort wyjdzie Michał Przysiężny. Jego rywalem w II rundzie turnieju w Paryżu będzie John Isner. Wieczorem czekają nas mecze polskich drużyn siatkarskich w europejskich pucharach i spotkania T-Mobile Ekstraklasy. Dzień zamkniemy hitowym meczem Primera Division Real - Sevilla.

11:00 - Przysiężny przed życiową szansą

W wieku 29 lat Michał Przysiężny (ATP 65) osiągnął najwyższą formę w swojej karierze. Pnie się w rankingu ATP i pokonuje rywali, z którymi dotychczas regularnie przegrywał. W Sankt Petersburgu Polak osiągnął swój życiowy sukces, dochodząc do półfinału. W Tokio i Walencji był bliski awansu do ćwierćfinału, przez kwalifikacje wszedł do dużych turniejów w Szanghaju i Paryżu. W stolicy Francji pokonał Jarkko Nieminena (38.) i w meczu II rundy zagra z Isnerem (14.). Tak wysoko notowanego gracza Przysiężny jeszcze nie pokonał. Jeśli dokona tego w środę, w następnej rundzie zagra z wielkim Novakiem Djokoviciem (2.)

18:00 - Nieobliczalni Czarnogórcy na Podpromiu

W środę siatkarze Asseco Resovii w 2. kolejce Ligi Mistrzów we własnej hali zmierzą się z Budvanską Rivijerą Budva. Zdecydowanym faworytem meczu są mistrzowie Polski, ale Czarnogórcy to nieobliczalna drużyna, która w składzie ma m.in. Marco Bojića - byłego przyjmującego resoviaków.

18:00 - "Pacheta" znów chce być dumny z Korony, Kocian chce innego Ruchu

- Jestem dumny z drużyny po meczu z Pogonią. Z Ruchem chcę widzieć taki sam zespół - mówi przed środowym (godz. 18 przy Ściegiennego) spotkaniem z niebieskimi trener "Pacheta". Zmiany oblicza zespołu żąda za to szkoleniowiec Ruchu Jan Kocian. - W Bielsku [Ruch zremisował 0:0 - KM] druga połowa nie była w naszym wykonaniu dobra. Teraz musimy pokazać swój styl, swój charakter. Pokazać, że wiemy, jak chcemy grać na wyjazdach. Punkty teraz są bardzo cenne, bo tabela jest płaska i tasuje się niemal co kolejkę.

18:00 - Lechia może wyrównać niechlubny rekord

Od kiedy Lechia Gdańsk wróciła do ekstraklasy, tylko raz zdarzyła jej się seria dziewięciu meczów bez zwycięstwa. Jeśli biało-zieloni nie wygrają w środę z Zagłębiem Lubin, wyrównają ten niechlubny rekord. Z dwóch ostatnich wyjazdów do Lubina biało-zieloni przywozili komplet punktów (zwycięstwa 1:0 i 3:0), teraz też nie stoją na straconej pozycji.

19:00 - Niemiecki test Zaksy

W drugiej kolejce rozgrywek Ligi Mistrzów siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla czeka pierwszy wyjazd. W środę Zaksa zmierzy się w Friedrichshafen z miejscowym VfB. Gospodarze mają na koncie zwycięstwo w Lidze Mistrzów i 12 tytułów mistrza kraju. Po ostatni sięgnęli w 2011 r. Dziś to już jednak inny zespół. W Bundeslidze zajmuje dopiero szóste miejsce, a tydzień temu na inaugurację Ligi Mistrzów przegrał na wyjeździe z belgijskim Knack Roeselare 1:3.

19:00 - Drugi krok Skry

Po pierwszym secie spotkania PGE Skry z Ethnikosem Aleksandroupolis w Bełchatowie zanosiło się na sensację. W kolejnych bezdyskusyjnie dominowali już gospodarze. W poprzednim tygodniu Skra pokonała grecki zespół 3:1, w środę zagra rewanż, w którym również będzie zdecydowanym faworytem. Do awansu bełchatowianom potrzeba zdobycia punktu, czyli wygrania dwóch setów.

20:30 - Ranna Legia jedzie do Bydgoszczy

- Zebraliśmy rannych z Poznania, opatrzyliśmy i ruszamy na bój do Bydgoszczy. Proszę się nie martwić, ponieważ jedenastkę na pewno skompletujemy, a na ławce rezerwowych nie musi siedzieć przecież siedmiu zawodników - powiedział trener Jan Urban przed środowym meczem z Zawiszą Bydgoszcz. Legia przed meczem z Zawiszą ma duże problemy kadrowe. Do i tak długiej listy kontuzjowanych dołączyli Jakub Kosecki i Łukasz Broź, a w zespole - po spotkaniu z Lechem - jest też wielu poobijanych zawodników.

22:00 - Kolejny wielki wieczór Ronaldo?

Dzień zakończymy relacją meczu Realu z Sevillą. Teoretycznie zespół z Madrytu jest zdecydowanym faworytem, ale jak pokazały poprzednie mecze, podopieczni Carlo Ancelottiego trudzą się z niżej notowanymi zespołami (wymęczone zwycięstwa z Elche i Levante). Rywalizację z Sevillą dobrze wspomina Cristiano Ronaldo. W poprzednim meczu tych drużyn Portugalczyk strzelił hat-tricka, a jego Real wygrał 4:1.

Więcej o:
Copyright © Agora SA