W poniedziałek dziennik Fakt napisał , że w jednym z poznańskich hoteli sześciu piłkarzy reprezentacji Polski na dwa dni przed piątkowym meczem z Litwą w Kownie urządziło sobie z czterema prostytutkami orgię seksualną nazywaną "bunga bunga".
Zawodnicy reprezentacji Polski odpowiedzieli na zarzuty . "Stanowczo oświadczamy, że artykuł jest kłamstwem i opisane w nim zdarzenia nigdy nie miały miejsca" - czytamy w krótkim oświadczeniu na oficjalnej stronie PZPN-u.
"W dzisiejszym wydaniu Faktu ukazał się artykuł naruszający nasze dobre imię i wizerunek całej reprezentacji Polski w piłce nożnej. Stanowczo oświadczamy, że artykuł jest kłamstwem i opisane w nim zdarzenia nigdy nie miały miejsca.
23 marca odbył się tylko jeden trening kadry w Grodzisku Wielkopolskim. Po południu większość z nas pojechała do Poznania. Około godziny 19.00 spotkaliśmy się z wychowankami domu dziecka, przekazaliśmy im upominki, a także pieniądze na zakup sprzętu sportowego. O godzinie 20.00 wszyscy wróciliśmy do Grodziska Wielkopolskiego. Jest nam przykro, że na podstawie donosów i niesprawdzonych informacji powstają tego artykuły, których jedynym celem jest wywołanie atmosfery skandalu wokół kadry.
W czasie najbliższych meczów postaramy się udowodnić, że nasze podejście do wykonywanego zawodu jest profesjonalne, i damy z siebie wszystko, aby wygrywać kolejne spotkania.
Zawodnicy reprezentacji Polski w piłce nożnej"
PZPN reaguje! Zakazy stadionowe dla chuliganów z Kowna ?