Reprezentacja. Smuda łata dziury w obronie

Hubert Wołąkiewicz z Lechii i Łukasz Mierzejewski z ostatniej w lidze Cracovii mogą zagrać w reprezentacji Polski w październikowych meczach z USA i Ekwadorem. Powołanie do kadry dostał też 31-letni Andrzej Niedzielan.

Sport.pl na Facebooku! Sprawdź nas ?

- Nie pytajcie mnie o Niedzielana, bo mam swoją wizję drużyny i nie będę powoływał do niej kogoś tylko dlatego, że zagrał jeden czy dwa dobre mecze w lidze - mówił kilkanaście dni temu trener Franciszek Smuda. Napastnik odpowiedział siedmioma golami w sześciu pierwszych meczach sezonu i zdaniem, że "na razie to kadra Smudy zagrała jeden czy dwa dobre mecze". Korona Niedzielana jest druga w tabeli, a on pierwszy na liście najskuteczniejszych. - Andrzej jest w dobrej formie, stąd powołanie. Kiedy miałby wrócić do reprezentacji, jeśli nie teraz? To najlepszy moment, choć w piątek przeciwko Śląskowi grał słabiej - mówi Jacek Zieliński, asystent Smudy. Ostatni raz Niedzielan wystąpił w kadrze 1 marca 2006 roku przeciwko... USA w Kaiserslautern. Później Paweł Janas i Leo Beenhakker nie widzieli miejsca w kadrze dla 17-krotnego reprezentanta kraju. - W powołaniu Andrzeja nie widzę niczego sensacyjnego. Może być alternatywą w ataku dla Irka Jelenia czy Roberta Lewandowskiego - tłumaczy Zieliński.

Powiedzieć, że Smuda ma kłopoty z atakiem, to nic nie powiedzieć w porównaniu z tym, co dzieje się w defensywie. Do Ameryki reprezentacja leci bowiem bez...lewego obrońcy.

Wrześniowy debiutant w kadrze Sebastian Boenisch z Werderu Brema dopiero w nowym roku wróci na boisko po niedawnej operacji kolana. Drugi z kandydatów na lewą stronę, środkowy obrońca Ruchu Maciej Sadlok, panicznie boi się latać. Kiedy Ruch leciał na Maltę na mecz w Lidze Europejskiej, 21-letni piłkarz w ostatniej chwili wysiadł z samolotu. Lot z Warszawy do Chicago byłby dla niego nie do zniesienia. Przeciwko USA i Ekwadorowi lewy obrońca będzie więc prawonożny.

- Wydawało się, że po meczach z Ukrainą i Australią w obronie wszystko zaczęło się klarować. Z prawej strony dobrze spisał się Łukasz Piszczek, w środku Michał Żewłakow, a z lewej Sebastian Boenisch. Liczyliśmy, że zdąży wyleczyć się Arek Głowacki i defensywa mogłaby wyglądać w miarę solidnie - mówi Zieliński. - Ale wszystko się posypało. Z Głowackim, który doznał kontuzji miesiąc temu, nie jest dobrze. Wydawało się, że wróci na boisko po trzech tygodniach. Próbował trenować dwa razy, ale noga boli i przerwa zapowiada się na dłuższą. Dlatego musieliśmy powołać polskich ligowców. Też kiedyś dostałem powołanie z "łapanki" w miejsce kontuzjowanego kolegi. Miałem 28 lat i przyjechałem na jeden mecz, a zostałem na 60 i jeszcze zagrałem na mundialu.

Łukasz Mierzejewski był z kadrą w Tajlandii, a trener Smuda zna go z Zagłębia Lubin, gdzie przesunął go z ataku na bok obrony. - Jest szybki, silny, nieźle gra głową. Choć nie będzie się tam czuł komfortowo, może grać z lewej strony. Tak samo jak Hubert Wołąkiewicz, który w Lechii jest środkowym obrońcą i prawonożnym zawodnikiem. Mieliśmy jednak ograniczony wybór - lewonożni obrońcy Gancarczyk z Lecha i Brzyski z Polonii nie są w reprezentacyjnej formie - twierdzi asystent selekcjonera.

Jedyna dobra wiadomość nadeszła z Turcji. Michał Żewłakow opuścił z powodu kontuzji dwa ostatnie mecze ligowe, ale od środy trenuje już z Ankaragucu i w weekend ma już zagrać, a potem dołączyć do drużyny narodowej, w której za oceanem rozegra mecze numer 100. i 101.

Kadra na mecze z USA i Ekwadorem. Bramkarze: Artur Boruc (Fiorentina), Przemysław Tytoń (Roda), Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia). Obrońcy: Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Kamil Glik (Palermo), Michał Żewłakow (Ankaragücü), Grzegorz Wojtkowiak (Lech), Łukasz Mierzejewski (Cracovia), Dariusz Pietrasiak (Polonia Warszawa), Hubert Wołąkiewicz (Lechia). Pomocnicy: Rafał Murawski (Rubin), Bartosz Salamon (Foggia), Jakub Błaszczykowski (Borussia), Adam Matuszczyk (Köln), Ludovic Obraniak (Lille), Radosław Majewski (Nottingham Forest), Adrian Mierzejewski (Polonia W.), Grzegorz Bonin (Górnik). Napastnicy:

Mecze kadry w międzynarodowym składzie

9 października: USA (Chicago); 12 października: Ekwador (Montreal); 17 listopada: Wybrzeże Kości Słoniowej (Poznań); 9 lutego: ewentualnie Norwegia (miasto w Portugalii w ramach zgrupowania); 25 marca: Turcja (wyjazd); 29 marca: Grecja (wyjazd); 1 czerwca: ewentualnie Austria (wyjazd); 4 czerwca: rywal nieznany (kraj); 7 czerwca: Francja (Gdańsk); 2 września : ewentualnie Szwajcaria (kraj); 6 września: Niemcy (Warszawa).

Bartosz Salamon: ? Za wcześnie na reprezentację

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.