- Nie mówię o abonamencie na kadrę, przed nikim drzwi nie zamknę, ale ta jedenastka, która będzie nas reprezentować podczas turnieju, musi się zgrać. Potrzebni są też dublerzy. - dodał trener Smuda.
Dzięki staraniom selekcjonera, w meczu z Ukrainą zadebiutował wychowany w Niemczech Polak, Sebastian Boenisch. Kolejnym piłkarzem z obcym paszportem, który miałby zagrać dla reprezentacji, jest Damien Perquisa. Trener odniósł się do rewelacji prasowych na ten temat.
- Damien to piłkarz, który nas interesuje. Ale ja się nie napalam naprawdę. Wiem, że to dobry zawodnik, nie chcę jednak, żeby ktoś pomyślał: dostanę polski paszport i już będę grał w podstawowym składzie kadry. Nie. Do tego trzeba udowodnić umiejętności. - powiedział szkoleniowiec.
Koledzy mają poczucie humoru - Sebastian Boenisch