"Biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem uznaliśmy, że tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Czasem organizm daje sygnał, że trzeba na chwilę odetchnąć" - napisał Robert Lewandowski na Instagramie, ogłaszając swoją decyzję po zakończeniu sezonu 24/25. Michał Probierz powołał trzech napastników na czerwcowe zgrupowanie: Adama Buksę, Karola Świderskiego oraz Krzysztofa Piątka.
Michał Listkiewicz odniósł się do decyzji Lewandowskiego w felietonie dla "Super Expressu". Były prezes PZPN uważa, że Lewandowski nie postąpił najlepiej. "Odmowa/rezygnacja/wymówka - jak go zwał, tak go zwał, ale Lewandowskiego zabraknie w kluczowym dla reprezentacji Polski meczu w Finlandii za dwa tygodnie. Nie podoba mi się to, tak nie postępuje prawdziwy kapitan na okręcie w czasie sztormu" - pisze Listkiewicz. "Podobno Lewandowski podjął szokującą decyzję po konsultacji z selekcjonerem" - dodał.
"Na tej samej zasadzie moja żona zakupiła niedawno złote kolczyki i poinformowała mnie o tym już po wyjściu ze sklepu, ale miłość wszystko wybaczy. W tej sytuacji średnio mnie już interesują strzeleckie wyczyny Lewandowskiego w Barcelonie, to nie moja bajka" - skomentował Listkiewicz.
Oczywiście Listkiewicz nie jest jedyną postacią, która krytycznie odniosła się do decyzji Lewandowskiego. W podobnym tonie wypowiadał się np. Zbigniew Boniek. - Kapitan reprezentacji - nie wydaje mi się, by w ostatnim miesiącu grał 90 minut w każdym meczu. Wydaje mi się, że częściej był na ławce i mniej był wykorzystany. Robert i trener są przekonani, że sobie dadzą radę bez Roberta. Jeśli chodzi o mnie - ja bym tak nie zrobił. Robert tak zrobił i ja to szanuję. Nie jest to gest, który mi się strasznie podoba - mówił w "Prawdzie Futbolu".
- Tak czasami w życiu bywa. Jeżeli ktoś rozegrał cztery tysiące minut w sezonie, to trzeba to zrozumieć. Szanuję każdą decyzję: jednego i drugiego - dodał prezes PZPN Cezary Kulesza.
Zobacz też: Z Legii do Lecha? Sensacyjne informacje ws. gwiazdy Ekstraklasy
- Jeszcze mam naprawdę nadzieję na to, że Robert zmieni zdanie i przyjedzie dla konsolidacji zespołu, przyjedzie dla mobilizacji tych chłopców. Ale jeśli tak się nie stanie, to opaskę kapitańską powinien mu odebrać selekcjoner. Apeluję do Roberta. Robert, zastanów się. Do 2 czerwca jest jeszcze dużo czasu - wygłosił Jan Tomaszewski, były reprezentant Polski.
W trakcie czerwcowego zgrupowania Polska zagra towarzyski mecz z Mołdawią (06.06), a także wystąpi w starciu z Finlandią (10.06) w eliminacjach do MŚ 2026. Relacje tekstowe na żywo z meczów Polaków w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.