• Link został skopiowany

Członek sztabu Adama Nawałki uderza w Probierza. Mocne słowa

- Ta praca nie została wykonana na podstawie tych wcześniejszych spotkań i okresu, który miał Michał Probierz - grzmiał w Kanale Sportowym Tomasz Iwan. Były dyrektor ds. organizacyjnych kadry skrytykował ostatnie występy reprezentacji Polski i zarzucił zespołowi brak jakiekolwiek progresu.
SOCCER-WORLDCUP-POL-LTU/REPORT
Fot. REUTERS/Kacper Pempel

W marcu reprezentacja Polski rozpoczęła zmagania w eliminacjach mistrzostw świata. Na początku czekały ją mało wymagające starcia. W miniony piątek zmierzyła się z Litwą. Polacy byli zdecydowanym faworytem tego meczu, ale kompletnie nie było tego widać na boisku. Ekipa Probierza ostatecznie wymęczyła zwycięstwo 1:0, a po meczu spadła na nią fala krytyki. 

Zobacz wideo Wymęczone zwycięstwo z Litwą. Obrońca musiał się tłumaczyć

Tomasz Iwan rozczarowany po zgrupowaniu kadry. Nie gryzł się w język

Kilka dni później nasza kadra spisała się już nieco lepiej i pokonała 2:0 Maltę. Mimo to nie zmazała plam po fatalnym występie z Litwą. Drużynę Michała Probierza skrytykował były dyrektor ds. organizacyjnych kadry Tomasz Iwan, który zarzucił, że zespół jest nieprzygotowany i nie poczynił progresu, mimo dużej ilości czasu. 

- Mamy jedną imprezę, później drugą imprezę. Liga Narodów czemuś służy. Jeżeli my teraz po kilku miesiącach, męczymy się i przypadkowo wygrywamy to spotkanie w sposób karygodny, to odnoszę wrażenie, że wnioski nie zostały wyciągnięte. Ta praca nie została wykonana na podstawie wcześniejszych spotkań i okresu, który miał Michał Probierz. Każde spotkanie jest cenne, każda jednostka treningowa jest cenna. Nawet okres, w którym zawodnicy nie grają. Sposób, w jakim zagraliśmy w pierwszym meczu z Litwą jest mocno rozczarowujący - powiedział w rozmowie w Kanale Sportowym. 

Słów krytyki było jednak zdecydowanie więcej. - Wydaje mi się, że nie tylko ja nie widzę, ale nikt nie widzi, by kadra robiła progres. Widzimy, że jest duże zamieszanie. Jakbym pana spytał, kto wyjdzie w meczu z Finlandią w pierwszej jedenastce, to mamy co najmniej cztery lub pięć niewiadomych - stwierdził Zbigniew Boniek w rozmowie z TVP Sport. 

Kolejne mecze ekipa Michała Probierza rozegra w czerwcu. Najpierw zmierzy się towarzysko z Mołdawią, a następnie zagra z Finlandią w eliminacjach mistrzostw świata.

Więcej o: