Polska zaczęła eliminacje do kolejnego mundialu od zwycięstwa, ale wymęczone 1:0 w meczu z Litwą sprawiło, że jeszcze podczas spotkania pojawiły się głosy, że dalsza praca Michała Probierza z kadrą nie ma większego sensu. Nic dziwnego - reprezentacja Polski od kilku miesięcy gra bardzo słabo i entuzjazm, który się wokół niej pojawił tuż przed mistrzostwami Europy już dawno zniknął.
Teraz przed Polakami poniedziałkowy mecz z Maltą - głównym kandydatem do zajęcia ostatniego miejsca w grupie eliminacyjnej Biało-Czerwonych. Wydaje się, że przynajmniej w takim spotkaniu powinno się oczekiwać od reprezentacji Polski pewnego zwycięstwa po ładnej grze - a może nawet kilku strzelonych bramek.
Podczas niedzielnej konferencji prasowej selekcjoner Michał Probierz został zapytany o kibiców. Co sądzi o zorganizowanym przez nich dopingu podczas meczu Polska - Litwa, oraz co może im obiecać przed meczem z Maltą.
- Już po meczu mówiłem, że trudno jest trenerowi skupić się na dopingu, bo bardziej zajmowałem się drużyną. Wszystkich kibiców zapraszamy i oby to było dobre spotkanie i kibice byli zadowoleni - powiedział szkoleniowiec.
Pozostaje mieć nadzieję, że rzeczywiście tak będzie. Reprezentacja Polski zagra z Maltą w poniedziałek 24 marca o 20:45. Dla Biało-Czerwonych będzie to szansa na zdobycie kolejnych trzech punktów w eliminacjach do mistrzostw świata, które w przyszłym roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Meksyku oraz Kanadzie. Zachęcamy do śledzenia tego spotkania w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.