• Link został skopiowany

Ależ informacja ws. Kamila Grosickiego! To już pewne. Powrót króla

Dominik Wardzichowski
Decyzję o zakończeniu reprezentacyjnej kariery Kamil Grosicki podjął jeszcze w trakcie Euro 2024. Jego ostatnim meczem w kadrze było 15 minut w spotkaniu z Austrią w Berlinie, ale to nie koniec! Jeden z najlepszych piłkarzy reprezentacji Polski ostatnich lat znów będzie mógł założyć koszulkę z orzełkiem na piersi, a Sport.pl dotarł do informacji, kiedy, gdzie i z jakim przeciwnikiem.
Co z przyszłością Kamila Grosickiego? 'Ma bardzo dużo ofert'
Fot. Michał Łepecki / Agencja Ga

Najważniejszym celem reprezentacji Polski na 2025 rok będzie awans na mistrzostwa świata, które w 2026 roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie. Rywalami kadry Michała Probierza w eliminacjach będą: Litwa, Malta, Finlandia i przegrany meczu Holandia - Hiszpania w ćwierćfinale Ligi Narodów. Pierwsze dwa mecze - z Litwą i Maltą - odbędą się już w marcu, oba na PGE Narodowym w Warszawie. Polacy będą w nich faworytem i każdy inny wynik niż sześć punktów będzie można uznać za kompromitację. Marcowe zgrupowanie rozpocznie się w poniedziałek (17.03), wcześniej Michał Probierz poda listę powołanych, ale choć Grosicki jest ostatnio w świetnej formie i niektórzy znów widzieliby go w reprezentacji, to skrzydłowego Pogoni na niej nie będzie. Selekcjoner chce stawiać na młodych, budować przyszłość polskiej kadry i nie wracać do przeszłości. Zmiana pokoleniowa nie przeszkodzi jednak w spełnieniu wielkiego marzenia Kamila Grosickiego.

Zobacz wideo

Kamil Grosicki pożegna się z reprezentacją Polski

- Drodzy kibice! 24 czerwca ogłosiłem zakończenie reprezentacyjnej kariery. Moim wielkim marzeniem jest rozegranie pożegnalnego meczu w koszulce z orzełkiem na piersi. Mecze o punkty ze zrozumiałych powodów nie dają takiej możliwości. Dlatego postanowiłem odłożyć w czasie moje oficjalne pożegnanie z wami do momentu, kiedy reprezentacja będzie rozgrywała mecze towarzyskie - pisał kilka miesięcy temu Grosicki w swoich mediach społecznościowych, a jak dowiedział się Sport.pl, to pożegnanie odbędzie się 6 czerwca na Stadionie Śląskim w Chorzowie w meczu z Mołdawią.

Grosickiemu od początku zależało na pożegnaniu z kibicami na murawie w roli zawodnika. Tak swoje reprezentacyjne kariery kończyli m.in. Jerzy Dudek, Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Łukasz Piszczek i Kuba Błaszczykowski. - Chciałbym zrobić to z klasą. Tak, żeby kibice mieli okazję dobrze mnie pożegnać, bo mam od nich wiele dowodów sympatii - mówił Grosicki w jednym z wywiadów dla "WP Sportowe Fakty". Jak miałoby więc wyglądać to pożegnanie? Szczegóły na razie owiane są tajemnicą, zostaną sprecyzowane dopiero przed czerwcowym zgrupowaniem, ale plan na dziś zakłada, że Grosicki w meczu z Mołdawią miałby zagrać dokładnie 11 minut. Ta liczba nie jest przypadkowa, bo przez lata gry w reprezentacji Kamil Grosicki kojarzony był właśnie z "11" na koszulce.

Nieprzypadkowe będzie również miejsce, bo choć domem reprezentacji od lat jest PGE Narodowy w Warszawie, a Kamil Grosicki nigdy nie ukrywał, że ten stadion wywołuje u niego największe emocje, to właśnie w Chorzowie powstało kultowe i chyba najbardziej znane zdjęcie Kamila Grosickiego w koszulce reprezentacji Polski, więc jego powrót na Stadion Śląski w Chorzowie z całą pewnością będzie można nazwać powrotem króla. Zdjęcie zrobiła Paula Duda, a kadr z towarzyskiego meczu z Koreą Południową z marca 2018 roku, gdy selekcjonerem naszej kadry był jeszcze Adam Nawałka, dziś może być symbolem najlepszych czasów Grosickiego w reprezentacji Polski.

Co ciekawe, mecz z Mołdawią nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony przez Polski Związek Piłki Nożnej, ale jak ustalił Sport.pl, dokumenty są już podpisane i nie ma żadnych wątpliwości, że to właśnie z tym rywalem kadra selekcjonera Michała Probierza zmierzy się w trakcie czerwcowego terminu FIFA. Cztery dni później nasza reprezentacja zagra w Helsinkach z Finlandią w eliminacjach mundialu.

Kamil Grosicki jest wybitnym reprezentantem Polski. W narodowych barwach rozegrał 94 spotkania, strzelił 17 goli i miał aż 24 asysty. W kadrze debiutował w lutym 2008 roku, w towarzyskim spotkaniu z Finlandią.

Dominik Wardzichowski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: