Liga Narodów nie okazała się udana dla reprezentacji Polski, która w grupie z Portugalią, Chorwacją i Szkocją zajęła ostatnie miejsce, przez co spadła z Dywizji A. Podczas gdy wspomniane trzy inne drużyny dalej będą grać o stawkę.
W tej edycji rozgrywki toczą się w zmienionej formule i do fazy pucharowej wchodzą nie cztery, a osiem zespołów z dywizji A (po dwa najlepsze z każdej grupy). W ćwierćfinałach zwycięzcy grup są rozstawieni, nie mogą też trafić na grupowych rywali (czyli np. Portugalia na Chorwację). Na tym etapie rozgrywane są dwumecze, których zwycięzcy awansują do turnieju Final Four, gdzie będzie grać się już tylko jeden mecz.
Nowością są też baraże rozgrywane pomiędzy zespołami z sąsiednich dywizji. Trzecie zespoły z Dywizji A (w tym Szkocja) zmierzą się z drugimi drużynami z Dywizji B, trzecie ekipy z drugiego poziomu zagrają z wicemistrzami trzeciego szczebla, natomiast dwa zespoły z czwartych miejsc w Dywizji C będą rywalizować z drugimi drużynami Dywizji D.
Losowanie odbyło się w piątek w siedzibie UEFA w Nyonie. Najbardziej wyczekiwane było losowanie par ćwierćfinałowych dywizji A, a także drabinki turnieju finałowego, gdzie nie zabraknie wielkich hitów. A na kogo trafili rywale Polaków? Szkocja na Grecję, Chorwacja na Francję, a Portugalia na Danię.
Szkoci raczej nie mogą mówić o szczęściu. W końcu Grecja zdobyła aż 15 punktów w grupie z Anglią, Irlandią i Finlandią, a wicemistrzom Europy ustąpiła wyłącznie za sprawą gorszego bilansu bezpośrednich spotkań. Chorwaci nie będą faworytami na żadnym etapie turnieju finałowego, natomiast Portugalczycy mieli szczęście i w 1/4 finału trafili na teoretycznie najsłabszego rywala. Lecz po ewentualnym awansie do czołowej czwórki nie będzie taryfy ulgowej.
Ćwierćfinały oraz mecze barażowe Ligi Narodów zostaną rozegrane 20 i 23 marca. Natomiast turniej finałowy z udziałem czterech najlepszych drużyn odbędzie się w dniach 4-8 czerwca.