Klasy nie kupisz. Tak Probierz rozpoczął konferencję przed meczem z Portugalią

Reprezentacja Polski szykuje się do przedostatniego spotkania Ligi Narodów Dywizji A. W czwartek - dzień przed meczem z Portugalią - na konferencji prasowej pojawił się Kacper Urbański oraz selekcjoner Michał Probierz. Najpierw na pytania dziennikarzy odpowiadał reprezentant Polski. Chwilę później głos zabrał Michał Probierz. Szkoleniowiec jeszcze przed otrzymaniem pierwszego pytania pokazał klasę.

Reprezentacja Polski z Portugalią będzie musiała sobie radzić m.in. bez Roberta Lewandowskiego. Nic dziwnego, że dziennikarzy interesowało jak na tę sprawę zapatruje się Kacper Urbański - jeden z zawodników, który przebojem wszedł do kadry prowadzonej przez Michała Probierza.

Zobacz wideo Polak stał się tu prawdziwą legendą! Największy z największych

Probierz pokazał klasę. Kapitalne zachowanie selekcjonera

Po tym jak Urbański odpowiedział na wszystkie pytania, głos zabrał Michał Probierz. Selekcjoner jeszcze przed pierwszym pytaniem pokazał klasę. - Chciałbym życzyć zdrowia panu Jackowi, operatorowi TVP, który nie doleciał tutaj ze względów zdrowotnych. Zasłabł na lotnisku, gdzie służby go odratowały. Także życzę mu w imieniu sztabu, zawodników i wszystkich w związku dużo zdrowia - powiedział szkoleniowiec.

Życzenia dotarły do zainteresowanego o czym jeszcze w trakcie konferencji poinformowała dziennikarka TVP Sport Maja Strzelczyk. - Chciałam mały przerywnik: dostałam wiadomość od Jacka Kordela, żeby trenerowi serdecznie podziękować za ten wstęp i życzenie zdrowia. Dotarło do niego natychmiast - przekazała.

Reprezentacja Polski piątkowy mecz z Portugalią zagra na wyjeździe, w Porto. Biało-Czerwoni są mocno osłabieni kontuzjami i gospodarze będą zdecydowanymi faworytami. Decydujące będzie kolejne spotkanie - ze Szkocją - w którym reprezentacja Polski najpewniej będzie walczyć o utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów. Mecz z Portugalią rozpocznie się w piątek 15 listopada o 20:45. Zachęcamy do śledzenia relacji z tego starcia w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: