Przesądzone! TVP podjęła ostateczną decyzję ws. Szpakowskiego

- Nie jestem rozczarowany. Nie było żadnych przesłanek do tego, aby ta reprezentacja spełniła nasze oczekiwania - mówił Dariusz Szpakowski po meczu Polska - Portugalia, który relacjonował je na antenie Telewizji Polskiej. 73-latek niedługo będzie miał kolejną okazję, aby skomentować poczynania polskiej kadry - będzie to hitowo zapowiadające się starcie Ligi Narodów. TVP ogłosiła też, kto zasiądzie przy mikrofonie podczas drugiego meczu.

- Nie jestem rozczarowany. Nie było żadnych przesłanek do tego, aby ta reprezentacja spełniła nasze oczekiwania. [...] Nie ma przesłanek do tego, bo jest zmiana pokoleniowa, tylko czy my idziemy we właściwym kierunku? Czy mamy materiał do tego, aby coś zbudować - mówił Dariusz Szpakowski po meczu Polska - Portugalia w Lidze Narodów, który komentował na antenie TVP.

Zobacz wideo Szpakowski wspomina, jak prawie pobił się z Borkiem. "Mati mnie przeprosił" [Fragment rozmowy z 2018 roku]

Dariusz Szpakowski skomentuje jeden z najbliższych meczów reprezentacji Polski. TVP ogłasza

Dziennikarz w tym roku wrócił do relacjonowania meczów reprezentacji Polski. Pracował m.in. przy finale baraży o Euro 2024 z Walią (0:0, k. 5-3) czy meczu z Austrią (1:3) na turnieju finałowym. I będzie jeszcze jedna okazja, aby usłyszeć go na antenie podczas spotkania kadry.

TVP ogłosiła obsadę komentatorską na ostatnie dwa tegoroczne mecze z Portugalią (wyjazdowy) i Szkocją (domowy) w Lidze Narodów. Pierwsze z nich, przeciwko gwiazdorskiej kadrze z Cristiano Ronaldo na czele, przypadnie właśnie Szpakowskiemu, któremu ponownie będzie towarzyszył Grzegorz Mielcarski (były piłkarz m.in. FC Porto). Natomiast drugie zrelacjonują Jacek Laskowski i Marcin Żewłakow - pierwszy z nich we wrześniu komentował starcie ze Szkocją, drugi niedawną potyczkę z Chorwacją.

Żewłakow, Szpakowski i Mielcarski w październiku mieli okazję relacjonować mecze Polaków w nowych okolicznościach. Otóż stacja zdecydowała się wprowadzić dodatkową transmisję w internecie, na której można śledzić reakcje komentatorów w trakcie spotkania.

Reprezentacja Polski ma o co grać pod koniec fazy grupowej Ligi Narodów

Nowinka była miłym dodatkiem dla kibiców, którzy nie mieli zbyt wielu powodów do zadowolenia z powodu wyników polskich piłkarzy. O ile z Chorwacją udało się zremisować 3:3, o tyle z Portugalią skończyło się porażką 1:3.

To sprawia, że na dwie kolejki przed końcem zmagań grupowych reprezentacja Polski ma 4 pkt i ogląda plecy niedawnych rywali (Portugalczycy mają 10 pkt, a Chorwaci 7 pkt), będąc jedynie przed Szkotami (1 pkt). Pierwszy i drugi zespół awansują do fazy finałowej, trzeci zagra w barażach o utrzymanie, a czwarty spadnie do niższej dywizji.

Więcej o: