Szczęsny ujawnił historię z mundialu. Absolutny hit. Nigdy o tym nie mówił

Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak przed meczem Polska - Portugalia oficjalnie pożegnali się z reprezentacją. Przy tej okazji udzielili też wywiadu Łączy nas piłka, gdzie wspominali wspólne momenty w kadrze. Wrócili m.in. do meczu z Arabią Saudyjską na mistrzostwach świata 2022, w którym bramkarz obronił karnego. Okazuje się, że przed strzałem pomocnik motywował kolegę, a następnie w nietypowy sposób świętował skuteczną interwencję.

Wojciech Szczęsny jeszcze niedawno był piłkarskim emerytem. Jednak na początku października podpisał kontrakt z FC Barceloną, przez co można było zastanawiać się, czy jeszcze wróci do reprezentacji Polski. - Mój powrót zupełnie nie miałby sensu - ucinał temat bramkarz, który niedawno pojawił się na Stadionie Narodowym.

Zobacz wideo Szczęsny przestał odpisywać na wiadomości. Świderski ujawnia

Przed meczem Ligi Narodów pomiędzy Polską a Portugalią (1:3) PZPN zorganizował pożegnanie Szczęsnego oraz Grzegorza Krychowiaka. "Z niczego nie będę tak dumny, jak z każdego z tych 84 występów" - pisał później wzruszony bramkarz. On oraz Krychowiak udzielili jeszcze wywiadu youtube'owemu kanałowi Łączy nas piłka, gdzie opowiedzieli bardzo zaskakującą anegdotę.

Wojciech Szczęsny opowiedział anegdotę z mundialu w Katarze. Grzegorz Krychowiak naprawdę to zrobił

- Jest historia z boiska, której nikt nigdy nie zauważył, a widać ją na kamerze - zaczął Szczęsny. Okazało się, że chodzi o to, co działo się przy okazji meczu Polski z Arabią Saudyjską (2:0) na mistrzostwach świata w Katarze. Zawodnik Barcelony zdradził, co robił wtedy Krychowiak.

- Przychodzisz przed karnym i mówisz: "Pokaż, jakie masz jaja". Obroniłem ten rzut karny, a ty tam podbiegasz i (mówisz - red.): "Takie masz jaja" - wyjawił, jednocześnie naśladując bardzo wymowne gesty wykonywane wtedy przez pomocnika.  - Widać, jak on tam podbiega - dodał bramkarz.

Grzegorz Krychowiak odgryzł się Wojciechowi Szczęsnemu. "Byś tylko szluga zapalił"

- To po prostu parcie na szkło i potrzeba powiedzenia oraz podkreślenia, że Szczęsny obronił karnego - odparł gracz Anorthosisu Famagusta. - Nie, ty mnie zmotywowałeś do tego - usłyszał w odpowiedzi. - Motywowałem. Jakbym tego nie powiedział, to byś rzucił: "Kurde, nie chce mi się" i byś tylko szluga zapalił - zażartował Krychowiak. - Ale jest fajna anegdota, bo obroniłem i powiedziałeś. A jakbym nie obronił, to by nie było anegdoty - dodał bramkarz.

- Czyli co, 50 na 50 sukces - zapytał pomocnik. - Daj mi te 51 - odpowiedział Szczęsny. - Niech będzie. Ale jak ktoś kiedyś powiedział, każdy może rzucić się i obronić karnego, to nie jest wielka sztuka - dodał Krychowiak. - Wiem, kto to powiedział - odparł rozbawiony bramkarz. - Czyli wychodzi na to, że "Krycha" obronił karnego "Szczeną" - spuentował ten wątek prowadzący. Całość można zobaczyć od 9:25 poniższego wideo.

 

Wojciech Szczęsny rozegrał 84 mecze w reprezentacji Polski, ostatni 21 czerwca z Austrią (1:3) na Euro 2024. Natomiast Grzegorz Krychowiak w drużynie narodowej wystąpił 100-krotnie, po raz ostatni 10 września 2023 r. z Albanią (0:2) w eliminacjach Euro 2024.

Więcej o: