Reprezentacja Polski podczas wrześniowego zgrupowania zanotowała słodko-gorzki występ. W pierwszym meczu Ligi Narodów wygrała 3:2 ze Szkocją, po tym jak trzy punkty uratował Nicola Zalewski, który w doliczonym czasie gry wykorzystał rzut karny. W drugim meczu biało-czerwoni przegrali z Chorwacją 0:1. Teraz - w październiku - czekają ich dwa trudne mecze. Zmierzą się z Portugalią i ponownie Chorwację.
W sobotni wieczór na Stadionie Narodowym polscy kibice będą mieli być może ostatnią okazję w życiu, aby zobaczyć Cristiano Ronaldo na polskiej ziemi. Biało-czerwoni nie będą faworytami, ale mają nadzieję, że uda się nawiązać do występu sprzed 18 lat, kiedy w Chorzowie sensacyjnie pokonali Portugalię 2:1.
W bramce Michał Probierz postawił na Łukasza Skorupskiego. Tercet stoperów zgodnie z przewidywaniami stworzą Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz i Sebastian Walukiewicz. Na wahadłach także obyło się bez zaskoczeń. Przemysław Frankowski i Nicola Zalewski - ostatnio najlepszy piłkarz reprezentacji - rozpoczną mecz w podstawowym składzie. Niespodziankę kibice zobaczą z kolei w środku pola. Obok doświadczonych Piotra Zielińskiego i Sebastiana Szymańskiego wystąpi debiutant Maxi Oyedele, którego sylwetkę przedstawialiśmy na Sport.pl. W ataku wystąpi oczywiście Robert Lewandowski, a jego partnerem będzie Karol Świderski.
Biało-czerwoni po raz ostatni mierzyli się z Portugalią w Lidze Narodów w 2018 roku. Za kadencji Jerzego Brzęczka przegrali 2:3 i zremisowali 1:1. Jak będzie tym razem?
Polska - Portugalia. Oto skład reprezentacji Polski:
Łukasz Skorupski - Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Sebastian Walukiewicz - Przemysław Frankowski, Piotr Zieliński, Maximillian Oyedele, Sebastian Szymański, Nicola Zalewski - Robert Lewandowski, Karol Świderski.