Reprezentacja Polski w trzynastym spotkaniu pod wodzą trenera Michała Probierza przegrała w niedzielę na wyjeździe 0:1 z Chorwacją w rozgrywkach Ligi Narodów. Jedynego gola na początku drugiej połowy pięknym strzałem z rzutu wolnego zdobył Luka Modrić.
Nie uwierzysz, co po meczu zrobił Modrić. Dał przykład polskim piłkarzom
Gwiazdor Realu Madryt został zatem bohaterem spotkania. 39-letni pomocnik grał całe 90 minut i był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. W ocenach "Sofascore" otrzymał aż 9,4!, zdecydowanie najwyższą ze wszystkich piłkarzy.
Już w końcówce spotkania widać było, że Modrić był zmęczony. To nie przeszkadzało mu jednak cały czas pokazywać wielkiej klasy i inteligencji na boisku. Lider Chorwatów klasę pokazał również po zakończeniu pojedynku. Mimo zmęczenia Modrić wyszedł do chorwackich kibiców. Robił sobie z nimi zdjęcia, rozdawał autografy, a z niektórymi fanami nawet się przytulał. Wcześniej chętnie również rozmawiał z dziennikarzami.
Fatalnie na tle Modricia wypadli polscy zawodnicy. Jeden z nich stwierdził nawet, że nie będzie rozmawiał, bo jest zmęczony.
- Po spotkaniu na Opus Arenie nie było łatwo znaleźć chętnego do rozmów w mixed-zonie. Część kadrowiczów, wśród której był m.in. kapitan Robert Lewandowski, wymknęła się ze stadionu innym wyjściem, aby jak najszybciej dotrzeć na prywatne loty do swoich klubów. Inni szukali nawet najdziwniejszych wymówek. Jeden z reprezentantów stwierdził nawet, że nie będzie stawał do rozmowy, bo "jest zmęczony" - pisał Jakub Seweryn, dziennikarz Sport.pl
Polacy w kolejnym spotkaniu Ligi Narodów zagrają 12 października przed własną publicznością z Portugalią, która po wygranych po 2:1 u siebie z Chorwacją i Szkocją ma sześć punktów i prowadzi w tabeli grupy 1 Dywizji A.
Polacy i Chorwaci mają po trzy punkty. Szkocja zamyka tabelę z zerowym dorobkiem.