Marcin Bułka, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski i Bartosz Mrozek - ci bramkarze dostali powołanie od Michała Probierza, trenera reprezentacji Polski na wrześniowe zgrupowanie. Teraz to oni walczą, by przejąć numer jeden w bramce Biało-Czerwonych po tym, jak Wojciech Szczęsny zdecydował się zakończyć karierę.
W pierwszym meczu Ligi Narodów, wygranym 3:2 na wyjeździe ze Szkocją zagrał Marcin Bułka, ale spisał się słabo. - Zagrał pierwsze w kadrze 90 minut. I nie było to dobre 90 minut. Miał jedną kluczową interwencję. Poza tym był niepewny na przedpolu w pierwszej części gry, a potem przepuścił pod brzuchem uderzenie Gilmoura na gola kontaktowego. Nie zawiesił wysoko poprzeczki Skorupskiemu - pisał Jakub Seweryn ze Sport.pl, przyznając mu ocenę 2.
W drugim starciu - przegranym 0:1 na wyjeździe z Chorwacją szansę otrzymał Łukasz Skorupski. Bramkarz Bolonii wpuścił tylko jednego gola - po pięknym, precyzyjnym strzale z rzutu wolnego Luki Modricia.
- Na początku wykazał się świetnym refleksem, gdy Caleta-Car uderzał po rzucie rożnym, a później pewnie interweniował w mniej wymagających sytuacjach. Przy strzale Modricia był jednak bezradny. W kolejnych minutach znów bronił dobrze - i na linii bramkowej, i na przedpolu. Gdyby nie on, porażka byłaby wyższa - pisał Dawid Szymczak, dziennikarz Sport.pl i dał mu ocenę 4 w skali 1-6.
Niektórzy eksperci zastanawiali się, czy Skorupski mógł zachować się lepiej przy strzale w okienko Modricia. Nie ma wątpliwości, że polski bramkarz nie popełnił żadnego dużego błędu. Po prostu uderzenie gwiazdora Realu Madryt było zbyt precyzyjne, idealne, praktycznie nie do obrony. Wyraźnie widać to w poniższym wideo. Można mieć tylko delikatne zastrzeżenia do szybkości reakcji Skorupskiego, ale po tym wideo widać, że był kompletnie zasłonięty.
- Luka. Arcydzieło. I tyle - skomentował gola Rafał Wolski, dziennikarz Viaplay. - Wolny jak karny - podsumował w transmisji Jacek Laskowski, komentator TVP Sport.
- Luka Modrić to jest mistrz. Prawie najlepszy zawodnik świata. Strzelił pięknego gola, gratulacje dla niego. Szkoda, że nie wywieźliśmy stąd choćby punktu, ale głowy do góry i czekamy na październikowe mecze - tak z kolei skomentował gola Łukasz Skorupski.
Po dwóch kolejkach reprezentacja Polski zajmuje trzecie miejsce w tabeli Ligi Narodów z dorobkiem trzech punktów. Prowadzi Portugalia (sześć punktów) przed Chorwacją (trzy punkty), a tabelę zamyka Szkocja (0 punktów).
Kolejny mecz Polacy rozegrają 12 października. Tego dnia zmierzą się przed własną publicznością z Portugalią.