Chorwaci reagują na to, co zrobił Probierz. "Zaskoczył wszystkich"

Reprezentacja Polski w niedzielę wieczorem spróbuje wywalczyć trzy punkty w wyjazdowym meczu Ligi Narodów z Chorwacją. To gospodarze - mimo kilku osłabień - będą zdecydowanymi faworytami tego spotkania. Trener Zlatko Dalić na konferencji prasowej zapowiada: "Czas przerwać passę bez zwycięstwa". Na pytania dziennikarzy odpowiedział również Michał Probierz. Selekcjoner sprawił im dużą niespodziankę.

Po pierwszej kolejce Ligi Narodów większe powody do zadowolenia mają kibice reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni nie zagrali ze Szkocją perfekcyjnego spotkania, ale ostatecznie mogli cieszyć się z trzech punktów - Polacy wygrali 3:2. W tym samym czasie kadra Chorwacji nie poradziła sobie w wyjazdowym meczu z Portugalią i przegrała 1:2.

Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria

Probierz zrobił niespodziankę chorwackim dziennikarzom. "Zaskoczył wszystkich"

W Osijeku Chorwaci będą szukali przełamania. Nie wygrali żadnego z czterech ostatnich meczów. Mają za sobą bardzo słabe Euro, gdzie nie wyszli z grupy - w meczach z Hiszpanią, Albanią i Włochami zdobyli tylko dwa punkty. Trener chorwackiej kadry Zlatko Dalić w trakcie konferencji prasowej zapowiedział, że jego podopieczni powalczą o zwycięstwo. - Czas przerwać passę bez zwycięstwa w Osijeku - stwierdził stanowczo.

Na konferencji prasowej pojawił się też selekcjoner Michał Probierz. Portale narod.hr oraz gol.dnevnik.hr odnotowały, że szkoleniowiec dość konkretnie się spóźnił - aż pół godziny - ale następnie sprawił Chorwatom miłą niespodziankę.

"Już na początku konferencji polski trener zaskoczył wszystkich, bo pokazał, że doskonale rozumie pytania po chorwacku" - czytamy.

- Dużo rozmawiałem z Chorwatami, znam wiele zdań, ale nie bardzo nadają się one na konferencję - cytują szkoleniowca. - Prowadziłem Chorwatów w Grecji, Nenad Bjelica pracował tutaj w Osijeku, a bardzo dobrze go pamiętam. Chorwaci zawsze grali dobry futbol, ale chcemy się im przeciwstawić - dodał. 

Polacy zagrają z Chorwacją w niedzielę 8 września o godzinie 20:45. Gospodarze mimo problemów z urazami - właśnie się okazało, że najpewniej zagrają bez jednej z gwiazd - i tak będą zdecydowanymi faworytami tego spotkania. Zachęcamy do śledzenia tego starcia na stronie Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: