Nicola Zalewski był zdecydowanym bohaterem reprezentacji Polski w meczu ze Szkocją w pierwszej kolejce nowej edycji Ligi Narodów. Polacy wygrali 3:2, a piłkarz AS Romy wywalczył dwa rzuty karne, z czego jeden sam wykorzystał w doliczonym czasie drugiej połowy przy wyniku 2:2.
"Zdecydowanie najlepszy piłkarz Biało-Czerwonych, który swój świetny występ przypieczętował efektowną akcją w doliczonym czasie gry. Wtedy w pojedynkę ruszył na bramkę rywala i wywalczył karnego przez faul Hanleya i sam zamienił go na zwycięską bramkę. Od początku był odważny w swojej grze, szarpał na lewej stronie. Łącznie wywalczył aż dwa karne, bo i w końcówce pierwszej połowy jego pójście na przebój w pole karne zakończyło się faulem Ralstona. Jest jednym z liderów tej kadry, bez dwóch zdań" - pisał Jakub Seweryn ze Sport.pl, oceniając występ Zalewskiego na "5".
Zalewski zdobył bramkę na 3:2, ale trzeba przyznać, że miał nieco szczęścia przy trafieniu, gdyż bramkarz Szkotów Angus Gunn miał piłkę na rękawicach. Może gdyby w bramce szkockiej stał lepszy bramkarz, to mecz zakończyłby się remisem 2:2. Na szczęście dla Biało-Czerwonych piłka wpadła do siatki.
Sytuacja z rzutem karnym była przedmiotem dyskusji między Nicolą Zalewskim a Bartłomiejem Drągowskim po zakończeniu spotkania. Zostało to uwiecznione w tradycyjnym pomeczowym vlogu na kanale Łączy nas piłka.
- Mówię do Lewego. Nie no, spokojnie, dobrze, że Nicola strzela karny. Patrzę, jak strzelasz... Ja pierdzielę - wypalił Drągowoski.
- No bo śliska była. Ale je**ny wyczuł - powiedział Zalewski.
- Nie wyczuł. Ty źle uderzyłeś - skontrował bramkarz.
- No wiem, wiem... Jak źle uderzyłem?! Ale mamy trzy punkty czy nie? No to dobrze strzeliłem - odpowiedział bohater meczu ze Szkocją.
- Ja na takiego pewniaka szedłem. Mówiłem, że to jest boczna siatka i koniec. Nie no, ale wybaczam. To są emocje - dodał Drągowski.
Opisywaną sytuację można zobaczyć od 30:38:
Kolejny mecz w Lidze Narodów reprezentacja Polski rozegra w niedzielę 8 września o godz. 20:45 na wyjeździe z Chorwacją. Trzecia drużynach ostatnich mistrzostw świata w pierwszym meczu przegrała 1:2 z Portugalią. Relację tekstową z tego spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.