Probierz nawet nie doczekał do końca pytania. Wiemy, co po Szczęsnym

- Teraz mamy możliwość sprawdzenia zawodników przez cały okres Ligi Narodów. Te mecze chcemy wygrać - mówił Michał Probierz na konferencji prasowej przed meczem ze Szkocją na starcie Ligi Narodów. W trakcie konferencji selekcjoner nie dał jednemu z dziennikarzy dokończyć pytania i błyskawicznie zareagował. Pytanie dotyczyło wyboru bramkarzy na wrześniowe mecze. - Mogę wam dać skład, jak chcecie - odpowiedział w swoim stylu Probierz.

- Chcemy wygrać każde spotkanie. Będziemy grali tak samo, jak do tej pory. Piłka nożna na tym polega, że w którymś momencie ktoś Cię przełamie. Nie myślę o tym, czy Liga Narodów to jakaś alternatywa pod mistrzostwa świata. Postaramy się tak szachować siłami zawodników, żeby grali ci, którzy dużo grają w klubach i są w formie, ale też czasami tych zawodników odbudowywać, którzy mają swoje problemy - mówił Michał Probierz na poniedziałkowej konferencji prasowej, otwierającej zgrupowanie reprezentacji Polski.

Zobacz wideo Michał Probierz broni piłkarza. Mocne słowa: Ktoś zrobił mu krzywdę

To właśnie dzięki Lidze Narodów Biało-Czerwoni zapewnili sobie udział w barażach do Euro 2024, zakończonych awansem na turniej po starciu z Walią i serii rzutów karnych. Teraz o utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów może być ciężej, bo rywalami są Szkoci, Chorwaci oraz Portugalczycy. To od spotkania w Glasgow Polska zacznie rywalizację w kolejnej edycji tych rozgrywek. 

W XXI wieku tylko dwa razy Polska grała ze Szkocją na wyjeździe w Glasgow. W 2015 r., w eliminacjach do Euro 2016, padł remis 2:2, gdy Robert Lewandowski strzelił gola w czwartej minucie doliczonego czasu gry. W tej samej minucie Krzysztof Piątek dał Biało-Czerwonym remis w sparingu (1:1), rozgrywanym blisko siedem lat później.

Probierz nie dał dokończyć pytania dziennikarzowi. "Mamy to ustalone"

W trakcie konferencji dziennikarze starali się dowiedzieć, kto wystąpi między słupkami w meczu ze Szkocją. Jednemu z dziennikarzy Probierz nie dał dokończyć pytania. - Mogę Wam skład dać, jak chcecie, ale nie mielibyście wtedy programów. Nie chcę iść w tym kierunku. Raz podaliśmy wam skład i parę programów poszło. W jednym meczu będzie grał jeden bramkarz, w drugim drugi, ale kolejności na pewno nie powiem. Decyzje mamy podjęte, ale jutro dopiero podamy skład - mówił Probierz, odnosząc się do pytania, czy przeciwko Szkocji zagra Łukasz Skorupski, a z Chorwacją - Marcin Bułka.

Słowa Probierza zatem dają jasno do zrozumienia, że we wrześniowych meczach Ligi Narodów zobaczymy co najmniej dwóch bramkarzy i nie będzie sytuacji, że jeden bramkarz, np. Łukasz Skorupski, zagra w obu spotkaniach.

- Teraz mamy możliwość sprawdzenia zawodników przez cały okres Ligi Narodów. Te mecze chcemy wygrać - dodał Probierz. W trakcie vloga na kanale "Łączy nas piłka" można było usłyszeć, że kadra w trakcie trzech dni pracowała nad obroną w polu karnym. Probierz postanowił użyć tutaj ciekawej analogii. - Zawsze można narzekać. Wiadomo było przed zgrupowaniem, że tak będzie to wyglądało. Nie da się zrobić wszystkiego, więc pracowaliśmy nad elementami, które mogą być w tym meczu najbardziej istotne. Trzeba coś zjeść, żeby czegoś nie zjeść - tłumaczył selekcjoner.

Probierz odniósł się też do "podania ręki" Jakubowi Moderowi i sytuacji, że Piotr Zieliński i Kacper Urbański nie mają wielu minut na początku sezonu. - Zawsze może być problem, jak człowiek sobie sam go znajdzie. Piotrek grał w paru sparingach Interu. Kacper trenował, grał, także brał udział w okresie przygotowawczym, dlatego się nie obawiamy. Po tym okienku na mecze reprezentacji niektórzy piłkarze mogą grać w swoich klubach. Ja patrzę na to, jak zawodnicy prezentują się w treningach - odpowiedział Probierz.

- Na czym polega podanie ręki Moderowi? Podanie ręki jest poprzez to, że nie grał w meczach ligowych. Wiadomo, że było głośno, że musi odejść, ale został w Brighton. W treningu wyglądał bardzo dobrze i jest normalnie brany pod uwagę. Nie będziemy go przeciążać i ryzykować, dlatego umiejętnie postaramy się szachować siłami. Ważne, by wiedział, że jest potrzebny kadrze - podsumował Probierz.

Mecz Polska - Szkocja odbędzie się w czwartek o godz. 20:45. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl, a także w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.