Od poniedziałku w Warszawie trwa zgrupowanie reprezentacji Polski przed pierwszymi meczami w nowej edycji Ligi Narodów. Kadrowicze dołączali do kolegów, podróżując z różnych stron świata i ten pierwszy dzień został tradycyjnie przedstawiony we vlogu na kanale Łączy nas piłka. Doszło do m.in. zabawnej sytuacji z udziałem Roberta Lewandowskiego, który nie poznał w pierwszej chwili Jakuba Kamińskiego. - Co ten Wolfsburg z ciebie robi - stwierdził kapitan reprezentacji Polski.
W tym samym materiale można zobaczyć rozmowę Roberta Lewandowskiego, Tymoteusza Puchacza i Jakuba Modera nt. tego, w jakim stanie na zgrupowaniu pojawi się Karol Świderski, który do Polski podróżował ze Stanów Zjednoczonych, gdzie gra dla Charlotte FC.
Trójka piłkarzy zastanawiała się, co będzie bolało Świderskiego po przylocie. Lewandowski wskazał na prawą pachwinę, Moder na plecy, a Puchacz na mięsień dwugłowy uda. Mówili także o tym, że pewnie przyleci bez bagaży.
Jakiś czas później Świderski zjawił się w hotelu i spotkał się z Robertem Lewandowskim. Zapytany przez kapitana o to, czy ma bagaże, odparł szczerze: "Niestety nie mam". To tylko wywołało ogromny śmiech u Lewandowskiego. I faktycznie Świderski miał tylko plecak, klapki i raczej nie byłby w stanie z miejsca wyjść na boisko piłkarskie. A bagaże zostawił na lotnisku w Monachium.
Po chwili dołączył Puchacz i razem z Lewandowskim zaczęli wypytywać kolegę z kadry o zdrowie. Początkowo Świderski zapewniał, że nic go nie boli, aż wreszcie wypalił: "Nie no, ku**a, wszystko" i wtedy Lewandowski z Puchaczem nie wytrzymali ze śmiechu, a napastnik Charlotte potwierdził, że także prawa pachwina, co triumfalnie świętował piłkarz Barcelony.
Opisywaną sytuację można zobaczyć od 19:17 na poniższym nagraniu na kanale Łączy nas piłka:
Reprezentacja Polski w bieżącym tygodniu rozegra dwa mecze wyjazdowe w Lidze Narodów: ze Szkocją (czwartek 5 września) i Chorwacją (niedziela 8 września). Początek obu spotkań o godzinie 20:45. Relacje tekstowe z każdego z tych meczów będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.