Boniek wyłożył kawę na ławę ws. kadry Probierza. "Ucieka i mówi, że to nieprawda"

Reprezentacja Polski w przyszłym tygodniu rozegra dwa spotkania w Lidze Narodów. Niedawno Michał Probierz ogłosił powołania na wrześniowe zgrupowanie, a niektóre jego wybory wywołały kontrowersje. Na kanale Prawda Futbolu odniósł się do nich Zbigniew Boniek, który najwięcej czasu poświęcił zawodnikowi niepowołanemu do kadry. - Nie mówimy o zostawieniu w domu najlepszego - ocenił. Nie chciał za to dużo mówić o piłkarzu powołanym przez Probierza.

Reprezentacja Polski wraca do gry po Euro 2024. Na początku września czekają ją dwa wyjazdowe spotkania w Lidze Narodów, ze Szkocją oraz Chorwacją. Kilka dni temu Michał Probierz ogłosił powołania na nadchodzące zgrupowanie. A niektóre decyzje selekcjonera są tematem gorącej dyskusji.

Zobacz wideo Probierz odpowiada na zarzuty Zbigniewa Bońka. "Każdy ma prawo"

Zbigniew Boniek przemówił ws. braku powołania dla Kamila Grabary. "Musisz na rowerze przyjechać"

Jednym z największych nieobecnych w kadrze jest Kamil Grabara, który od dawna zalicza się do czołowych polskich bramkarzy, a latem przeniósł się do Wolfsburga i z dobrej strony pokazał się w ligowym debiucie z Bayernem Monachium (2:3). "Według mnie po odejściu Wojtka (Szczęsnego - red.) powinien walczyć o bluzę z jedynką na plecach" - komentowali eksperci i dziennikarze. Teraz do tej sprawy odniósł się Zbigniew Boniek.

- Grabara to jest fajny, inteligentny człowiek, tylko musi pamiętać o jednej rzeczy. Że jak cię powołają na reprezentację, to musisz nawet na rowerze przyjechać, jeśli samoloty nie startują. To musi być dla ciebie wielka przyjemność, wielka radość i duma reprezentować kraj. Być powołanym na mecz reprezentacji Polski to znaczy jechać reprezentować naród, kraj, flagę - powiedział na kanale Prawda Futbolu na YouTube.

Były prezes PZPN zwrócił uwagę na wcześniejsze deklaracje 25-latka, który przyznawał, że nie chce być powoływany, jeśli ma pełnić rolę rezerwowego. - Grabara jasno mówi w wywiadzie, że na kadrę przyjedzie, jeśli będzie numerem jeden. On teraz od tego ucieka i mówi, że to nieprawda. Wydaje mi się, że to jest dobry bramkarz, ale nie na tyle, że mówimy o zostawieniu w domu najlepszego. Tak nie jest, uważam, że numerem jeden jest Skorupski, są też Bułka i Drągowski. Może prędzej czy później trener Probierz pojedzie i z nim porozmawia. Tu musi być jakaś deklaracja - przyjeżdżam i pracuję, czy będę drugi, czy będę trzeci - wyjasnił.

Zbigniew Boniek komentuje powołania Michała Probierza. O jednym piłkarzu nie chciał mówić

Listę piłkarzy wybranych przez Probierza Boniek skomentował krótko. - Nie jestem zaskoczony tymi powołaniami. Uważam, że są dobre i sensowne - oznajmił. Nie chciał natomiast wchodzić w dyskusję dotyczącą debiutanta Mateusza Bogusza, który zapracował na powołanie świetnymi występami w Los Angeles FC. To dlatego, że jego zdaniem pomocnik będzie odgrywał w kadrze marginalną rolę.

- Nie mówmy o piłkarzu numer 22-24 w reprezentacji, nie traćmy czasu. Wiadomo, trzeba powołać 25-26 zawodników, ale ten 25. czy 26. i tak nie będzie grał. W przeszłości był szum, jak Probierz powołał Dominika Marczuka. A potem to jest trybuna, kilka wspólnych treningów i potem znowu trybuna. Trzeba się skoncentrować na tych, którzy potem rzeczywiście będą reprezentować nasz kraj i naszą piłkę - wytłumaczył.

Nadchodzące zgrupowanie reprezentacji Polski rozpocznie się 2 września. Mecz ze Szkocją zaplanowano na 5 września, a spotkanie z Chorwacją na 8 września.

Więcej o: