We Włoszech wrze po ogłoszeniu Szczęsnego. "Po raz kolejny"

- Był jednym z najsilniejszych i najbardziej kompletnych bramkarzy ostatnich dziesięciu lat - tak włoska prasa komplementuje Wojciecha Szczęsnego. Po tym, jak polski bramkarz ogłosił zakończenie kariery, tamtejsze media nie mogą pogodzić się z tą decyzją. Polak zostanie tam zapamiętany na długie lata. - Udało mu się zdobyć szacunek jako profesjonalista i jako człowiek - możemy przeczytać.

Wojciech Szczęsny zaskakująco wcześnie kończy sportową karierę. Po tym jak stało się jasne, że nie będzie kontynuował gry w Juventusie, w wieku 34 lat postanowił odejść na piłkarską emeryturę. Decyzję ogłosił we wtorek na Instagramie. - Czuję, że nadszedł czas, aby poświęcić całą uwagę mojej rodzinie - napisał. We Włoszech wywołało to lawinę komentarzy.

Zobacz wideo Filip Chajzer nie zawalczy na Narodowym. "To byłyby przepalone pieniądze"

Włosi totalnie zdumieni. "Szczęsny po raz kolejny zaskakuje"

Dziennik "Corierre della Serra" zaznaczył, że kluczowe decyzje zapadły kilkanaście dni wcześniej, gdy  Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem. - Wysunięto różne hipotezy: Arabia Saudyjska, Monza, MLS. Zamiast tego Szczęsny po raz kolejny zaskakuje: przestaje grać w piłkę. W wieku 34 lat Polak powiedział: "dość". Robi to poprzez długi list opublikowany w mediach społecznościowych, w którym wspomina całą swoją piłkarską karierę - skomentowano.

W podobnym tonie decyzję Polaka ocenił portal cityrumors.it. - Najpierw Arabia, potem MLS i wreszcie Monza. Wiele zespołów próbowało przekonać Szczęsnego, by nie odwieszał rękawic po rozstaniu z Juventusem. Nic z tego: polski bramkarz zdecydował się przejść na emeryturę i nie będzie kontynuować kariery w sporcie. Decyzję podjął po konsultacji z rodziną - cztamy. Redakcja była też zachwycona wpisem Szczęsnego na Instagramie. - Jego list pożegnalny jest ekscytujący - dodano.

Tak we Włoszech będą wspominali Szczęsnego. "Udało mu się"

- Wybór zaskoczył insiderów i kibiców. Po rozwiązaniu kontraktu, który wiązał go z Bianconeri, polski bramkarz był w centrum kilku plotek transferowych. Szczęsny wolał jednak powiedzieć: "koniec". Decyzja wydaje się podyktowana spadkiem motywacji, przynajmniej sądząc po tym, co tłumaczył sam polski bramkarz w przesłaniu, którym na portalach społecznościowych ogłosił przejście na emeryturę - opisuje virgilio.it.

Włosi pod adresem Polaka nie szczędzą wielkich komplementów. - Szczęsny był jednym z najsilniejszych i najbardziej kompletnych bramkarzy ostatnich dziesięciu lat w Serie A. - wspominał "Il Post". - Szczęsny kładzie kres karierze pełnej sukcesów, w której udało mu się zdobyć szacunek jako profesjonalista i jako człowiek w świecie piłki nożnej i nie tylko - dodaje "La Reppublica".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.