Reprezentacja Polski awansowała na Euro 2024 dzięki wygranej w serii rzutów karnych z Walią w finale baraży. W wyniku losowania trafiła do grupy D, gdzie miała zmierzyć się z Holandią, Francją i Austrią. W pierwszym meczu drużyna Michała Probierza przegrała 1:2 z Holandią. W drugim spotkaniu spisała się jeszcze gorzej, przegrywając 1:3 z Austrią, a gdyby nie dobra dyspozycja Wojciecha Szczęsnego, to rozmiar porażki byłby jeszcze bardziej dotkliwy.
Po klęsce z Austrią eksperci wydali wyrok. - Jest niedosyt, jest rozczarowanie, może też niesmak. Przestrzelone kilka ruchów personalnych w tym spotkaniu, pewne rzeczy na boisku zrobione po prostu źle. Na dziś Austria po prostu lepsza. Boli, ale ten zespół jest jeszcze w budowie" - pisał Marcin Jaz, dziennikarz Sport.pl.
Głos zabrał też Zbigniew Boniek. Były znakomity piłkarz i prezes Polskiego Związku Piłki wskazał piłkarzy, którzy w jego przekonaniu zasłużyli na wyróżnienie. "Zieliński, trochę Frankowskiego, Zalewskiego i Szczęsnego. To za mało na Austrię, niestety" - napisał wiceprezydent UEFA na swoim profilu na portalu X.
Dużo emocji przed tym spotkaniem wywołał brak Roberta Lewandowskiego w wyjściowym składzie, który miał wrócić po kontuzji uda. Selekcjoner Michał Probierz postawił na duet napastników Adam Buksa - Krzysztof Piątek. Lewandowski na boisko wszedł dopiero w 60. minucie, zastępując Buksę. To nie przypadło do gustu dziennikarza Piotra Nisztora, który nie rozumiał decyzji selekcjonera.
"Szczerze: po ch…j wszedł Lewy?!" - pytał Nisztor na portalu X. Wpis dziennikarz dotarł do Zbigniewa Bońka, który dosadnie mu odpowiedział. "A po ch…j szedłeś do Obajtka?" - napisał Boniek w mediach społecznościowych.
W ten sposób Zbigniew Boniek nawiązał do afery z udziałem Piotra Nisztora. Kilka miesięcy temu portal Onet ujawnił taśmy byłego prezesa Orlenu, Daniela Obajtka. Wówczas wyszło na jaw, że dziennikarz miał prosić Obajtka o pracę dla swojej żony i ojca.
Konflikt Piotra Nisztora ze Zbigniewem Bońkiem trwa od dawna. Kilka lat temu były prezes PZPN-u pozwał dziennikarza za pisanie o nim niepochlebnych artykułów w "Gazecie Polskiej". Sąd po rozpatrzeniu sprawy nałożył na Nisztora roczny zakaz pisania tekstów o nim. Od tamtej pory relacja między panami jest bardzo chłodna.
W ostatnim meczu fazy grupowej reprezentacja Polski zagra z Francją. To spotkanie odbędzie się we wtorek 25 czerwca o 18:00.