Robert Lewandowski od 2008 roku występuje w reprezentacji Polski w piłce nożnej, a od 2014 jest jej kapitanem. W barwach narodowych napastnik FC Barcelony rozegrał już 148 meczów, zdobywając 82 bramki. Był obecny także podczas baraży o Euro 2024 i pomógł drużynie awansować na międzynarodową imprezę. Choć napastnik pozostawał aktywny i podłączał się pod akcje ofensywne zespołu, to w starciach z Estonią i Walią nie wpisał się na listę strzelców. Lewandowski ostatniego gola dla Biało-Czerwonych strzelił 21 listopada 2023 roku w meczu towarzyskim przeciwko Łotwie.
Mimo że Lewandowski nie strzela ostatnio goli dla drużyny narodowej, to trudno wyobrazić sobie zespół bez niego. Nie ma jednak wątpliwości, że ten moment w końcu nadejdzie, bowiem w tym roku będzie świętować swoje 36 urodziny. Głos w tej sprawie zabrał 66-krotny reprezentant Polski - Łukasz Piszczek - w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl. - Jeżeli Robert skończy, to na pewno strata będzie wyraźna. Moim zdaniem to zawodnik stulecia w polskiej piłce - podkreślił były piłkarz Borussii Dortmund.
- Ktoś może się obruszyć lub powiedzieć, że z kadrą nic nie wygrał, trudno. Ale mówię o umiejętnościach i fakcie, przez jak długi czas Robert rywalizuje na najwyższym poziomie. Utrzymać się na szczycie przez tyle lat, grać w tym wieku w Barcelonie... dla mnie sprawa jest oczywista. Będzie go trudno zastąpić - dodał.
W dalszej części wywiadu Piszczek został poproszony o ocenienie szans Biało-Czerwonych na tegorocznych mistrzostwach Europy w Niemczech. - Gdybym był w szatni, powiedziałbym do chłopaków: "panowie, chcemy z tej grupy wyjść i o to walczymy". Po coś w końcu jedziemy na mistrzostwa. Nie wyobrażam sobie, żeby chłopaki mieli inny cel. Nie stawiałbym też nas na straconej pozycji. To są trzy spotkania, w każdym z nich można postarać się o niespodziankę. Doceniłbym w naszej grupie reprezentację Austrii - ocenił.
Inauguracja Euro 2024 w Niemczech odbędzie się 14 czerwca. W fazie grupowej reprezentacja Polski zmierzy się z Francją, Holandią i Austrią.