Dariusz Szpakowski to jedna z największych legend polskiego dziennikarstwa sportowego. Już w piątek portal sport.tvp.pl poinformował, że wraz z Marcinem Żewłakowem zasiądzie za mikrofonem i skomentuje finał baraży o EURO 2024. To spotkanie, w którym Walia zmierzy się z Polską na stadionie w Cardiff.
- Dla Szpakowskiego będzie to wielki powrót. Słynny komentator po raz ostatni skomentował mecz w Telewizji Polskiej podczas mistrzostw świata w Katarze w 2022 roku. Potem coraz rzadziej pojawiał się na antenie, ale pod koniec zeszłego roku zapowiedziano, że znów będzie bliżej współpracować ze stacją. W ostatnim czasie był gościem m.in. sportowych programów emitowanych w TVP Sport - pisała dziennikarka Sport.pl Karolina Kurek.
Szpakowski na antenie TVP Sport opowiedział już o emocjach towarzyszących mu przy powrocie przed biało-czerwony mikrofon. Zapytany przez Mateusza Borka, który komentował półfinał Polski z Estonią, o to, czy będzie miał tremę odpowiedział:
- Pewnie troszkę będę miał, ale mam nadzieję, że w miarę spotkania ta trema będzie opadała tak jak naszym zawodnikom - powiedział. Czy będzie miał okazję napisać kolejny rozdział historii polskiego futbolu okraszony awansem na EURO?
- Chciałbym ją napisać, ale to nie ja będę pisał. Ja tylko będę dodatkiem do pisanych historii przez polskich piłkarzy. Byłem na Millenium, kiedy za Jurka Engela przegrywaliśmy, ale wygraliśmy spotkanie 3:2. Byłem na spotkaniu za Pawła Janasa, które komentowałem. Przegrywaliśmy, ale wygraliśmy to spotkanie również. W związku z tym myślę, że jutro mimo wszystko powtórzymy scenariusz - dodał.
Mateusz Borek przyznał, że wieszczy Szpakowskiemu emocjonujący mecz zakończony dogrywką i awansem biało-czerwonych. - Może być jak finał ostatnich mistrzostw świata z karnymi i niech w roli głównej wystąpi tutaj Robert Lewandowski. Mam nadzieję, że nie zawiodą - skwitowała legenda polskiego mikrofonu.
Już na początku stycznia media informowały, że Dariusz Szpakowski ma być jednym z głównych komentatorów podczas mistrzostw Europy 2024. Legendarny sprawozdawca miał poprosić o to, by nie pracować przy meczach Polaków, jeśli ci wywalczą awans.
Mecz Walia - Polska rozpocznie się o 20:45. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!