Reprezentacja Polski ma przed sobą kluczowy mecz w walce o awans na Euro 2024. Kadra prowadzona przez Michała Probierza zagra w finale baraży z Walią w Cardiff. W półfinale Polska wygrała 5:1 z Estonią, a kadra z Wysp Brytyjskich pokonała 4:1 Finlandię. - Spodziewałem się, że z takiej grupy Polska awansuje. Była zmiana trenera, nie wszystko szło dobrze, ale piłkarze wiedzieli, że jeżeli im nie pójdzie, to zostaną baraże. Nie powiedziałbym, że kibice uważają Walię za faworyta. Polska jest szanowana jako mocny piłkarsko kraj - mówił Chris Wathan z BBC Wales w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
Do tej pory Walia wygrała tylko jeden z dziesięciu meczów przeciwko Polsce. Doszło do tego 28 marca 1973 roku, gdy ten rywal pokonał 2:0 Polskę, prowadzoną przez śp. Kazimierza Górskiego. Czy teraz można mieć powody do optymizmu?
Spotkanie z Walią było głównym tematem do dyskusji w programie Cafe Futbol. W nim Tomasz Hajto przyznał, że jest pełen obaw przed wtorkowym spotkaniem w Cardiff. - Ja niesamowicie się martwię. Nie potrafimy zagrać na "zero" z tyłu z Estonią, a chcemy tak zagrać, grając jedenastu na jedenastu z Walią. I musimy osiągnąć tam wynik. Ja jestem załamany. Tragedią w spotkaniu z Estonią było, że my, grając w przewadze jednego zawodnika, tracimy bramkę. Problem był i jest. Nigdy nie widziałem tak słabego zespołu w barażach jak Estonia - powiedział.
- Wynik tego meczu nie ma kompletnie żadnego znaczenia, bo my byśmy się zebrali w czwórkę i dołączyli do sześciu naszych reprezentantów, a i tak byśmy z nimi też wygrali - dodaje Hajto. Były reprezentant Polski postanowił też skrytykować Jana Bednarka. - My znowu na siłę chcemy zrobić z niego obrońcę na poziom reprezentacji. Wszyscy selekcjonerzy mylili się co do niego. To jest nieprawdopodobne. Mamy inne możliwości na grę w obronie - wyjaśnia Hajto.
Przy okazji poruszania tematu straconej bramki na Stadionie Narodowym Hajto postanowił ujawnić, że liczył na zmianę w bramce biało-czerwonych. - Przed meczem mówiłem, że Szczęsny ma pecha, dlatego typowałem do składu Bułkę. Nie dlatego, że Bułka jest lepszy od Szczęsnego, ale teraz jest w "sztosie" i być może lepiej zareagowałby przy straconym golu - podsumował.
Kluczowe spotkanie o awans na Euro 2024 między Walią a Polską odbędzie się w najbliższy wtorek o godz. 20:45. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.