Reprezentacja Albanii okazała się rewelacją grupy E eliminacji do Euro 2024. Choć jej szanse oceniano niżej niż Polaków czy Czechów, to właśnie ona jako pierwsza zapewniła sobie awans. A jeśli zdobędzie przynajmniej punkt w ostatnim meczu z Wyspami Owczymi, na pewno zakończy zmagania na pierwszym miejscu w tabeli.
Taki obrót spraw dla wielu osób może być zaskakujący. Innego zdania jest Sulejman Demollari, były kapitan albańskiej kadry. - To Polska lub Czechy powinny awansować z pierwszego miejsca w grupie na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, a nie uważana powszechnie za "słabeusza" Albania - ironizował w rozmowie z PAP.
Jednocześnie Demollari nie ma wątpliwości, że przed rozpoczęciem zmagań grupowych faworytem była Polska. To między innymi za sprawą posiadania w składzie Roberta Lewandowskiego. Jednak napastnikowi te eliminacje zupełnie nie wyszły. - Wprawdzie strzelał w nich gole, ale było ich mało (trzy - red.) i nie na wagę punktów, jak to się działo w przeszłości - powiedział były kapitan Albańczyków.
59-latek zwrócił uwagę, że o dobry wynik Polakom było trudno również ze względu na liczne w ostatnich latach zmiany selekcjonerów. Do kolejnej doszło w trakcie eliminacji, gdy Fernando Santosa zastąpił Michał Probierz. - Jak stabilnie może grać kadra, w której co chwilę pojawia się nowy trener, zmieniają się zawodnicy oraz taktyka gry? - pyta retorycznie Demollari. Według niego reprezentacja Polski jest w "kryzysie, który nie minie z dnia na dzień". Widzi jedno wyjście z tej sytuacji. - Trzeba go przeczekać, pracując stale z jednym selekcjonerem i w miarę stałą grupą zawodników. Należy dać czas na powstanie nowej drużyny, która scali się i na pewno będzie grać lepiej - wyjaśnił.
Albańczycy byli w podobnej sytuacji do Polaków, gdyż także rozpoczynali kwalifikacje z nowym selekcjonerem. Efekty pracy Sylvinho przyszły bardzo szybko. - Wykonał bardzo dobrą pracę. Nikt nie może powiedzieć, że nasz awans był szczęśliwy czy przypadkowy. Wręcz przeciwnie, jest on jak najbardziej zasłużony - podsumował Demollari.
Mecz Albanii z Wyspami Owczymi odbędzie się w poniedziałek 20 listopada o godz. 20:45. O tej samej godzinie zagrają ze sobą Czechy i Mołdawia, ich spotkanie wyłoni drugiego uczestnika Euro 2024 z eliminacyjnej grupy E.