Wiele dyskusji wywołała decyzja Michała Probierza o powołaniu Patryka Pedy na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Wypożyczony z Palermo do trzecioligowego Spal piłkarz odpłacił się w najlepszy możliwy sposób w wygranym 2:0 meczu z Wyspami Owczymi. Jego występ docenił m.in. Zbigniew Boniek. "Peda najlepszy - inteligentny, umie grać w piłkę, dobra technika, asekuracja na dużym poziomie" - napisał były prezes PZPN-u w mediach społecznościowych.
- Myślę, że odnalazłem się dobrze. Czuję zaufanie od trenera. Po treningach też trochę widziałem, że może na mnie postawić, więc to na pewno dawało mi dodatkową mobilizację. Jestem zadowolony z tego, jak potoczył się mecz i trzeba patrzeć teraz do przodu - tak z kolei swój debiut w reprezentacji Polski ocenił Patryk Peda.
O zaskoczeniu powołaniem Pedy mówił ekspert od ligi włoskiej Tomasz Lipiński w rozmowie z portalem WP SportoweFakty. - Kontrast między jego klubem a reprezentacją Polski jest bardzo wyraźny. Bardzo rzadko trzecioligowy piłkarz gra w kadrze, czasem mieliśmy podobne przypadki np. w Irlandii Północnej - stwierdził. - Nie było widać po nim tremy, ale nie można go zagłaskać. Dobrze to wyglądało na boisku, ale także dobrym zwiastunem jest to, jak się wypowiadał przed kamerami. Miał entuzjazm - dodał Lipiński.
Jednocześnie w gorzkich słowach wypowiedział się o klubie młodego obrońcy i poradził mu poszukanie nowego. - Jeśli miałby grać na poziomie trzecioligowym we Włoszech to lepiej, by już wrócił do ekstraklasy. Nikt na trzecioligową piłkę nie patrzy, to strata czasu. Zimą powinien pójść klasę wyżej albo i dwie. Trzeba grać minimum w klubie drugoligowym z ambicjami. Stać go nawet na Serie A, piłkarze klubów jak Empoli czy Cagliari wcale nie są lepsi od niego.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Spotkanie reprezentacji Polski z Mołdawią odbędzie się w niedzielę 15 października o 20:45. Relację ze spotkania rozgrywanego na Stadionie Narodowym w Warszawie będzie można śledzić na Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.