Polscy piłkarze w ostatnich godzinach prezentują się naprawdę skutecznie. W czwartek pierwsza reprezentacja pokonała Wyspy Owcze 2:0 w eliminacjach do Euro 2024. Tego samego dnia mecze rozgrywały także zespoły do lat 18 i 21. Młodsza z drużyn rozbiła w towarzyskim meczu Szwecję aż 4:1, a starsza zremisowała 2:2 ze Słowacją. W piątek przed południem do gry przystąpili nasi kadrowicze z reprezentacji U-16 i również nie zaznali porażki.
Gracze Dariusza Gęsiora rozegrali sparing z reprezentacją Niemiec na stadionie w Krotoszynie. Już w 11. minucie mieli znakomitą okazję, by objąć prowadzenie. Sędzia podyktował rzut karny, do którego podszedł Sammy Dudek. Niestety jego strzał obronił bramkarz gości Leonard Ruland. Młodych Polaków to jednak nie zraziło.
Jeszcze przed przerwą nasi zawodnicy strzelili dwa gole. W 33. minucie w zaskakujących okolicznościach objęli prowadzenie. Wznowili grę z rzutu wolnego w środkowej części boiska. Nagle Antoni Uchroński dostrzegł w polu karnym Stanisława Kubiaka. Zagrał dalekim podaniem, a Kubiak trącił piłkę końcówką buta. Futbolówka odbiła się idealnie, lekko trąciła poprzeczkę i wpadła do siatki.
W jeszcze bardziej kuriozalnej sytuacji padł gol na 2:0 siedem minut później. Sammy Dudek posłał wysokie podanie za linię obrony Niemców. Piłkę próbował wybić Ben Hawighorst, ale trafił nią w Michała Osowskiego i ta poszybowała wysoko w górę, przelobował bramkarza i przekroczyła linię bramkową.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Niemcy odpowiedzieli dopiero w drugiej połowie. Honorowe trafienie w 56. minucie zanotował Salvatore Mule. Rewanż odbędzie się w poniedziałek 16 października w Jarocinie. Początek o godz. 11:00.