Następca Probierza reaguje na swoją nominację. "Byłem zaskoczony"

Kilka tygodni temu Michał Probierz przestał pełnić obowiązki selekcjonera kadry do lat 21. Były trener Stali Mielec Adam Majewski został jego następcą. 49-latek skomentował swoją nominację w rozmowie z Kanałem Sportowym. Doświadczony szkoleniowiec nie ukrywał swojego zaskoczenie propozycją z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wytłumaczył również brak powołania dla Patryka Pedy oraz Mateusza Łęgowskiego.

Od kilku tygodni Fernando Santos nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Portugalczyk stracił posadę wskutek katastrofalnych wyników reprezentacji Polski w eliminacjach do Euro 2024. Kompromitujące porażki z Czechami (1:3), Mołdawią (2:3) oraz Albanią (0:2) sprawiły, że nasza sytuacja w eliminacjach Euro 2024 stała się bardzo trudna. Następcą Santosa został Michał Probierz. "To wybór najlepszy z możliwych" - pisał Cezary Kulesza na X. Dotychczas Probierz pełnił rolę selekcjonera reprezentacji Polski U-21, więc federacja musiała znaleźć jego następcę. Ostatecznie postawiono na Adama Majewskiego.

Zobacz wideo Marina skradła show na czerwonym dywanie. Największe gwiazdy

Nowy selekcjoner polskiej kadry do lat 21 szczerze o swojej nominacji. "Byłem zaskoczony"

Majewski w przeszłości pełnił funkcję trenera pierwszej drużyny zespołu rezerwowego Wisły Płock, Stomilu Olsztyn oraz Stali Mielec. Choć nie ma doświadczenia z bycia selekcjonerem, ma swój specyficzny styl pracy, który został doceniony przez Polski Związek Piłki Nożnej. 49-latek o swojej nominacji opowiedział w "Loży Piłkarskiej" w Kanale Sportowym.

- Byłem zaskoczony powołaniem mnie na selekcjonera. Nie zastanawiałem się nawet przez chwilę. Praca w młodzieżówce jest zupełnie inna niż w klubie. W przeszłości miałem styczność z młodymi zawodnikami i chcę to wykorzystać w reprezentacji. Po pracy w Stali Mielec nie mam się czego wstydzić. Młodzieżówka to bezpośrednie zaplecze kadry Polski i nie zastanawiałem się, czy przyjąć tę propozycję. Nie przewidziałbym jednak tego, że ją dostanę - powiedział Majewski.

Przed nowym selekcjonerem U-21 duże wyzwanie - awans na mistrzostwa świata Europy 2025. Jak na razie Polska odniosła dwa zwycięstwa - 3:0 z Kosowem i 1:0 z Estonią. Majewski nie będzie miał jednak dużo czasu na poznanie specyfiki nowej pracy, gdyż w październiku Biało-Czerwoni rozegrają kolejne mecze. 46-latek zadebiutuje w meczu kontrolnym ze Słowacją 12 października, a następnie w ramach w ramach eliminacji z Estonią (17 października). Kilka dni temu rozesłał już powołania do zagranicznych klubów na swoje pierwsze zgrupowanie. W Kanale Sportowym został zapytany o brak powołania dla Patryka Pedy czy Mateusza Łęgowskiego. Jego odpowiedź nie pozostawiła złudzeń.

- Peda i Łegowski nie zostali powołani, bo istnieje pewna procedura nominacji. Nie chciałbym wychodzić przed szereg. Za chwilę selekcjoner Michał Probierz ogłosi swoje powołania do pierwszej drużyny i wtedy wszystko będzie jasne. Będziemy kontynuować grę na trójkę obrońców. Będą drobne zmiany, ale mogę zapewnić, że postaramy się grać piłką, bo mamy do tego dobre predyspozycje - podkreślił.

Wszystko wskazuje na to, że Łęgowski i Pedy znajdą się w gronie piłkarzy powołanych przez Michała Probierza. Były trener m.in. Jagiellonii Białystok ogłosi powołania seniorskiej kadry na najbliższe eliminacje mistrzostw Europy już 5 października.

Więcej o: