"Rozegranie 100 meczów z orłem na piersi do końca życia będzie dla mnie największym zaszczytem, zarówno dla człowieka, jak i dla sportowca. Sportowo nie ma piękniejszej chwili niż śpiewanie hymnu przed meczem kadry na Stadionie Narodowym. Jednak przyszedł czas, żeby powiedzieć 'dziękuję'" - przekazał Grzegorz Krychowiak w mediach społecznościowych. Po 15 latach pomocnik zakończył karierę w barwach reprezentacji Polski.
Decyzja Krychowiaka była nagła i niespodziewana. Nic nie zwiastowało, żeby pomocnik miał już teraz zakończyć grę w biało-czerwonych barwach. Okazuje się, że w ostatnim czasie piłkarz Al-Shabab rozmawiał z nowym selekcjonerem reprezentacji Polski Michałem Probierzem.
"Michał Probierz nie umieścił Grzegorza Krychowiaka na szerokiej liście powołanych na najbliższe zgrupowanie. Selekcjoner zadzwonił do 33-latka. Panowie porozmawiali na temat sytuacji stąd dzisiejsze pożegnanie „Krychy"" - przekazał Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl.
Licznik występów Krychowiaka w reprezentacji zatrzymał się na stu meczach. Czy będzie pożegnalny o numerze 101? Wszystko wskazuje, że jest to jak najbardziej możliwe. "Kilka dni temu Michał Probierz zadzwonił do Grzegorza Krychowiaka. Dziś Krycha rozmawiał z Łukaszem Wachowskim o decyzji w sprawie rezygnacji z gry w kadrze. PZPN pracuje nad zorganizowaniem pożegnania dla Krychy, być może będzie to towarzyski mecz z Łotwą" - poinformował Mateusz Ligęza z Radia Zet. Mecz z Łotyszami jest zaplanowany na 21 listopada bieżącego roku. W tym roku z kadrą pożegnał się już Jakub Błaszczykowski w meczu towarzyskim z Niemcami (1:0).
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Zanim dojdzie do ewentualnego pożegnania Krychowiaka w sparingu z Łotwą, to 5 października poznamy powołania Michała Probierza na mecze eliminacji Euro 2024 z Wyspami Owczymi (12 października) i Mołdawią (15 października). Przed spotkaniem z Łotyszami czeka ich jeszcze mecz z Czechami na zamknięcie eliminacji 17 listopada.