Tymoteusz Puchacz opuścił ekstraklasę latem 2021 roku, odchodząc z Lecha Poznań do Unionu Berlin za 2,5 mln euro. Jego przygoda z niemieckim klubem okazała się jednak totalną klapą. 24-latek rozegrał zaledwie jedno spotkanie w Bundeslidze, a większość czasu spędził na wypożyczeniach, które również nie pchnęły jego kariery do przodu. Kilka miesięcy temu ponownie zmienił zespół, przechodząc do FC Kaiserslautern, w którym nieoczekiwanie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie.
Kolejny świetny mecz Puchacza w FC Kaiserslautern. Asystent Probierza oglądał go z trybun
Reprezentant Polski bardzo dobrze rozpoczął przygodę z nowym zespołem, ponieważ najpierw zanotował asystę w starciu z RW Koblenz (5:0) w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec, a następnie zaliczył gola i asystę w meczu z FC Nuernberg (3:1). Jego świetna forma została potwierdzona również w niedzielnym spotkaniu z Hansą Rostock (3:1), które ponownie rozpoczął w pierwszym składzie.
Jego zespół objął prowadzenie już w 3. minucie po golu Tobiasa Raschla. I choć Puchacz nie brał udziału w akcji bramkowej, to miał duży udział przy drugim golu. W 17. minucie posłał doskonałe dośrodkowanie z rzutu rożnego wprost na głowę Kevina Krausa. Piłka po strzale Niemca odbiła się jeszcze od obrońcy, ale ostatecznie wpadła do siatki.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Jak poinformował dziennikarz Tomasz Hatta, całe spotkanie z trybun oglądał asystent selekcjonera reprezentacji Polski Sebastian Mila, który przyglądał się grze lewonożnego obrońcy. I choć Puchacz po raz ostatni wystąpił w barwach narodowych ponad rok temu (czerwiec 2022, Polska-Walia 2:1), to niewątpliwie obecność członka sztabu Michała Probierza oznacza, że znalazł się w kręgu zainteresowań nowego selekcjonera.
Spotkanie zakończyło się finalnie wynikiem 3:1 dla zespołu FC Kaiserslautern. Polak zszedł z boiska w doliczonym czasie gry, a serwis SofaScore wystawił mu końcową notę - 7,2. Ponadto dziennikarz Marcin Borzęcki podał, że Puchacz wykonał w tym meczu sprint z prędkością 35,65 km/h. "Świetny wynik, ścisła czołówka Bundesligi" - napisał.
Kolejny mecz FC Kaiserslautern odbędzie się w niedzielę 1 października. Wówczas drużyna Puchacza zmierzy się z Osnabruck. Po siedmiu kolejkach 2. Bundesligi Kaiserslautern zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów.
