Od jakiegoś czasu wśród kibiców i dziennikarzy trwają dyskusje na temat obecności w reprezentacji Polski Grzegorza Krychowiaka. Zdaniem wielu 33-latek nie nadaje się już do występów z orzełkiem na piersi. Potwierdziły to niejako jego występy przeciwko Wyspom Owczym i Albanii, gdzie spisał się bardzo słabo.
W ostatnich spotkaniach Legii Warszawa jednym z wyróżniających się piłkarzy jest Bartosz Slisz. Pomocnik potwierdził wysoką formę także w czwartkowym meczu z Aston Villą, czym dał sygnał Michałowi Probierzowi, aby ten powołał go do reprezentacji na najbliższe spotkania. Według ekspertów to właśnie zawodnik Legii powinien być następcą Grzegorza Krychowiaka. "Bartosz Slisz musi dostać poważną szansę w reprezentacji Polski. Nie pozostawił dziś selekcjonerowi wyboru. Koniec, kropka" - ocenił Przemysław Pawlak z tygodnika "Piłka Nożna".
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
"I weźcie porównajcie jak z zespołem z Premier League wygląda Bartosz Slisz, a jak wyglądał w reprezentacji Grzegorz Krychowiak. Chodzi mi o intensywność w graniu, energię" - ocenił z kolei Sebastian Chabiniak z Eleven Sports.
Zdaniem Mateusza Dukata z portalu polskapiłka.pl oraz Radia GOL Slisz meczem z Anglikami zapracował nawet na wyjściowy skład kadry. Nazwisko pomocnika z pewnością znalazło się w notesie nowego selekcjonera Michała Probierza, który był na trybunach przy Łazienkowskiej.
Na obszerne podsumowanie występu Slisza zdecydowali się także dziennikarze stacji Viaplay w pomeczowym studio. Radosław Przybysz nazwał młodego zawodnika "odkurzaczem w wersji premium". Tymi słowami nawiązał do zbierania piłek przez legionistę. - To od dawna jest zawodnik kompletny. Bardzo mocna szóstka i myślę, że w naturalny sposób znajdzie się w kręgu zainteresowań Michała Probierza - dodał Marcin Gazda.
- W środku pola w reprezentacji aż tak wielu opcji do gry nie mamy. Mamy różnych pomocników o różnym profilu, ale nie mamy takich opcji jak Bartosz Slisz - dodał.
Teraz przed Legią Warszawa ligowe starcie z Górnikiem Zabrze (24.09, godz. 17:30). Kolejny mecz w europejskich pucharach rozegrają zaś 5 października przeciwko holenderskiemu AZ Alkmaar (21:00).