Michał Probierz od lipca 2022 roku prowadził reprezentację Polsku U-21, ale po roku i dwóch miesiącach został selekcjonerem pierwszej kadry. Ogłosił to prezes PZPN-u Cezary Kulesza, a w środę 20 września nowy szkoleniowiec wziął udział w konferencji prasowej z mediami. Opowiedział na niej o planach na pracę z kadrą i apelował o wyrozumiałość kibiców. Dzień później postanowił przekazać kolejną informację.
- Dążmy do tego razem, by reprezentacja osiągała sukcesy. By osiągnęła cel, którym jest awans na mistrzostwa Europy - mówił selekcjoner podczas konferencji prasowej. Pierwszy dzień jego pracy przebiegał głównie na wywiadach i akcjach marketingowych, więc czasu na zajmowanie się kadrą było niewiele.
Jednak już dzień później 50-latek nie próżnuje. Tuż przed godziną ósmą w czwartek opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z siedziby Polskiego Związku Piłki Nożnej. Widzimy na nim uśmiechniętego trenera za biurkiem przy komputerze. Fotografii towarzyszy kolejny apel i zapewnienie dla kibiców.
"Dziękuje wszystkim za wsparcie i dobre słowa. Dajcie czas tej drużynie, a będziecie z niej dumni" - napisał selekcjoner.
Na razie Michał Probierz nie może liczyć na wiele czasu. Już 12 i 15 października reprezentacja zagra z Wyspami Owczymi i Mołdawią w eliminacjach Euro 2024. 17 listopada kadrę czeka jeszcze rewanż z Czechami. W grupie E Biało-Czerwoni zajmują dopiero czwarte miejsce, a tylko dwa pierwsze zespoły awansują na turniej bezpośrednio.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kontrakt szkoleniowca ma obowiązywać aż do końca eliminacji mundialu w 2026 roku. Jego celem jest kwalifikacja na Euro i mistrzostwa świata. Jeśli spełni oba warunku, prawdopodobnie poprowadzi zespół jeszcze podczas turnieju w USA, Meksyku i Kanadzie.