Hajto nie wytrzymał. Ale tyrada! "Niech się nie boi"

Michał Probierz został w środę nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Pomimo niezbyt przychylnych opinii Tomasz Hajto nie zamierza skreślać nowego trenera. - Pewne jest to, że z prezesem Kuleszą będzie miał dobry kontakt - powiedział w rozmowie dla Polsatu Sport. Postanowił również przekazać mu niezwykle ważną radę. - Niech się tego nie boi, bo to jest najbardziej potrzebne - dodał.

Po rozstaniu z Fernando Santosem reprezentacja Polski pozostawała przez kilka dni bez selekcjonera. W środowy poranek prezes PZPN Cezary Kulesza oficjalnie ogłosił, że następcą Portugalczyka został Michał Probierz. 50-latek pracował ostatnio z kadrą U-21, dlatego poznał już wcześniej sposób funkcjonowania polskiej federacji. I choć wybór Kuleszy wywołał ogromną burzę w sieci, to niektórzy dziennikarze są zwolennikami nowego selekcjonera.

Zobacz wideo To nie miejsce dla Papszuna. "Nawaleni, pijani działacze i sponsorzy wtaczają się do samolotu"

Tomasz Hajto przekazał radę Probierzowi. "Niech się tego nie boi"

Michał Probierz praktycznie całą karierę trenerską spędził w ekstraklasie, w której prowadził m.in. Cracovię, Lechię Gdańsk czy Jagiellonię Białystok. Właśnie w klubie ze stolicy województwa podlaskiego święcił największe sukcesy (m.in. wicemistrzostwo Polski), a ponadto tam poznał się z nowym pracodawcą, czyli Cezarym Kuleszą. Obaj pracowali ze sobą w latach 2010-11 oraz 2014-17.

- Doświadczenie w ekstraklasie ma, trenował reprezentację Polski U-21 - czas pokaże. Trenera rozlicza się z wyników. Pewne jest to, że z prezesem Kuleszą będzie miał dobry kontakt. Zatrudniał go trzy razy. Sam mu mówiłem, że w końcu musi sobie wziąć trenera, z którym będzie miał dobry kontakt - powiedział Tomasz Hajto dla Polsatu Sport.

Dodatkowo były reprezentant Polski został zapytany o to, czy Probierz będzie w stanie naprawić zepsutą w ostatnim czasie atmosferę w szatni. Przekazał mu konkretną radę dotyczącą naszych weteranów.

- Przestańmy w końcu mówić o tej dobrej atmosferze, o szukaniu atmosfery, bo tak naprawdę nie tylko przyjeżdżasz reprezentować 40-milionowy kraj, ale przyjeżdżasz do pracy. Bo gra w piłkę nożną, to jest praca zarówno w klubie, jak i reprezentacji. Zacznijmy wreszcie wymagać. Niech Michał wprowadzi twardą rękę, niech się tego nie boi, bo na dzień dzisiejszy to jest najbardziej potrzebne - podsumował.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Probierz będzie miał okazję po raz pierwszy poprowadzić naszą drużynę 12 października, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Wyspami Owczymi. Trzy dni później czeka ją starcie z Mołdawią na Stadionie Narodowym. Dużo wcześniej, ponieważ już do niedzieli 24 września selekcjoner musi wysłać pierwsze powołania na te spotkania.

Środowa konferencja prasowa z udziałem Michała Probierza rozpocznie się już o godzinie 12:00.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.