- Marek Papszun albo Michał Probierz, a za ich plecami czai się jeszcze Jan Urban. Tak wygląda obecnie wyścig po posadę selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Cezary Kulesza wciąż nie jest pewien, kto przejmie kadrę po Fernando Santosie. Decyzja ma zostać podjęta we wtorek, gdy planowane jest nadzwyczajne zebranie zarządu PZPN - poinformował w niedzielny poranek Jakub Seweryn ze Sport.pl.
Ustalenia dziennikarza naszego portalu potwierdził wiceprezes PZPN Mieczysław Golba w rozmowie z portalem tvpsport.pl. - Michał Probierz, Jan Urban i Marek Papszun. To trzy nazwiska, które wchodzą w grę. W ich kontekście toczy się najwięcej rozmów. W przeszłości były jakieś rozmowy z Jerzym Brzęczkiem. Przewijał się też temat Adama Nawałki. Najlepiej skupić się jednak na trzech trenerach, o których wspomniałem na początku - stwierdził.
Zdaniem Golby PZPN powinien wybrać kogoś z dwójki Michał Probierz - Jan Urban. - Papszun zbudował Raków, przechodził przez niższe klasy rozgrywkowe, ale uważam, że wspomniana dwójka ma ciekawszą przeszłość. Sądzę, że skupimy się właśnie na Probierzu i Urbanie, choć nie mogę ręczyć za to, co będą sądzili inni koledzy z zarządu - dodawał. W przypadku Probierza wyróżnił, że jest selekcjoner kadry U-21 i byłoby to dla niego naturalne przejście do dorosłej reprezentacji, a Urban jest trenerem z dużym dorobkiem.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Kto zatem ostatecznie wybiera nowego selekcjonera? Prezes PZPN-u czy cały zarząd związku? - Jeszcze w czasach prezesa Bońka w statucie pojawił się zapis, że to prezes wybiera selekcjonera, a zarząd wybór akceptuje. I tego się trzymamy. Nie zmienia to faktu, że dyskusje były i są. Nie brakuje rozmów w wąskim gronie prezydium, jak i całego zarządu. Gdybyśmy mieli uwagi czy zastrzeżenia, to zawsze możemy to poruszyć.
Kiedy zatem zostaniemy poinformowani o tym, kto zostanie nowym selekcjonerem? - Konferencję z prezentacją selekcjonera wstępnie zaplanowano na godz. 13.00 [w środę 20 września - przyp. red.], ale ta godzina może się jeszcze delikatnie zmienić, więc trzeba poczekać na jej potwierdzenie - poinformował Kacper Sosnowski ze Sport.pl.