Sytuacja reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw Europy daleka jest od idealnej. Zwycięstwo z Wyspami Owczymi nie przyniosło poprawy, ponieważ trzy dni później Polacy spisali się fatalnie z Albanią i przegrali 0:2. Obecnie drużyna zajmuje czwarte, czyli przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie sześciu punktów.
W spotkaniu z Albanią na boisku pojawił się Kamil Grosicki. Zawodnik wszedł z ławki rezerwowych w drugiej połowie i popełnił bardzo duży błąd. Stracił piłkę pod własnym polem karnym, a Albańczycy wykorzystali jego pomyłkę i podwyższyli prowadzenie. Zawodnik został bardzo skrytykowany przez kibiców. W jego obronie stanął Mateusz Borek.
- Wszyscy mówili, że kiedy "Grosik" wyglądał dobrze, to nie było go w kadrze, teraz wygląda słabiej i dostał powołanie. Ja rozmawiałem z Kamilem. On do dziś nie może spać, przez to co zrobił przy polu karnym - powiedział dziennikarz Mateusz Borek. Odnosi się tym samym do sytuacji z 62. minuty, gdy Grosicki chciał wyprowadził akcję reprezentacji Polski, ale stracił piłkę już na wysokości pola karnego. Albańczycy natychmiast ruszyli z kontratakiem, Ylber Ramadani zagrał ją w pole karne, a Mirlind Daku "położył" jeszcze Mateusza Wieteskę i pokonał Wojciecha Szczęsnego.
- Miał fajne wejście z Wyspami Owczymi, impulsik, dwie - trzy ciekawe piłki na Albanii, ale fatalny w konsekwencjach błąd, gdzie od niego się to wszystko zaczęło. Natomiast mam też takie wrażenie, że my chcemy skreślać ze względu na wiek. Zapytam inaczej. Co zrobił w tych meczach Skóraś? Grosicki dał akcent z Wyspami i był współwinny gola, ale przynajmniej poszedł kilka razy w drybling. Widzę weekend, kilka akcji Grosickiego i 90 minut na ławce Skórasia. Nie czepiam się go, ale zacznijmy traktować wszystkich tak samo - dodał w Kanale Sportowym.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Po porażce z Albanią pracę stracił selekcjoner Fernando Santos. Obecnie PZPN pracuje nad znalezieniem jego następcy. Niedawno Cezary Kulesza przekazał, że zakończył już rozmowy z kandydatami. W związku z tym wkrótce powinniśmy poznań nazwisko nowego trenera.
Reprezentacja Polski wróci do gry już 12 października. Tego dnia zagra z Wyspami Owczymi. Następnie 15 października zmierzy się z Mołdawią.