Reprezentacja Polski wywołała burzę w przestrzeni medialnej po ostatniej porażce 0:2 z Albanią. Biało-Czerwoni zajmują dopiero czwarte miejsce w grupie eliminacji Euro 2024 i są dalecy od awansu na turniej. Ich występy podsumowują już nie tylko ludzie związani z piłką nożną. Teraz w gorzkich słowach wypowiedział się o nich Krzysztof Radzikowski.
Radzikowski w przeszłości osiągał sukcesy w zawodach strongman, a obecnie skupia się na działalności w internecie i walkach MMA. 42-latek jest również wielkim fanem polskiego sportu, o czym niejednokrotnie wspominał. Po ostatnich meczach reprezentacji Polski postanowił zabrać głos.
- Wczoraj wydedukowałem, że niektórzy piłkarze powinni popatrzeć w lusterko. Trochę samokrytyki i powinni wiedzieć, kiedy zejść ze sceny i dać młodszym, którym się chcę biegać. Tam teraz będą awantury i koniec tej reprezentacji. Ja wychodziłem na zawody jako strongman z uśmiechem na twarzy, a oni wyglądają k***a jakby za karę mieli biegać - powiedział Radzikowski na kanale YouTube "Strong Ekipa".
Były strongman rozmawiał ze współtwórcami filmu i podobne zdanie do niego wyraził wicemistrz świata strongman Kondrad Karwat. - Jak ktoś nie wykazuje zaangażowania, to trener powinien go odsunąć. Gra w reprezentacji to powinien być zaszczyt i przywilej - dodał 26-latek.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ostatnia porażka z 0:2 z Albanią przyniosła zwolnienie Fernando Santosa. PZPN poinformował, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu poznamy nazwisko nowego selekcjonera. Kolejne mecze reprezentacji Polski zaplanowano na 12 i 15 października. W nich zmierzymy się odpowiednio z Wyspami Owczymi i Mołdawią.