Wywiad Roberta Lewandowskiego dla Meczyki.pl i Eleven Sports wywołał sporo kontrowersji wśród opinii publicznej, a wypowiedzi piłkarza dość szybko trafiły na nagłówki sportowych mediów w Polsce. Pojawiły się wątki związane m.in. z aferą premiową, jego sprawą z Cezarym Kucharskim czy wywiadem Łukasza Skorupskiego. Eksperci nie przepuścili okazji, aby zabrać głos na ten temat.
Były reprezentant Polski Kamil Kosowski stanowczo odniósł się również do głośnego wywiadu Lewandowskiego. Jego zdaniem napastnikowi FC Barcelony zabrakło w nim klasy, a ponadto zaznaczył, że istnieją inne sposoby, aby rozwiązywać problemy wewnątrz kadry, niż przy pomocy mediów.
"To nie jest tak, że jak Lewandowski coś powie, to sprawa się natychmiast rozwiązuje. Jestem zdziwiony, bo można mówić o różnych zachowaniach, ale stwierdzenie, że kolega z drużyny kłamał? Robert kilka razy w tej rozmowie apelował o klasę, ale w pewnych momentach podczas wywiadu zabrakło jej także kapitanowi" - napisał w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".
"Bo jeżeli Łukasz Skorupski udziela wywiadu i podaje informacje, które uderzają w reprezentację, jej wizerunek lub konkretne osoby, to jeśli kapitan kadry chce się z tym skonfrontować, przedstawić własne stanowisko, niech to zrobi w zupełnie inny sposób" - kontynuował.
Kilka dni temu Fernando Santos ogłosił powołanych na najbliższe zgrupowanie piłkarzy i wśród nich znalazł się właśnie Łukasz Skorupski. Ostatecznie 32-latek nie stawi się jednak w Warszawie z powodu rzekomej kontuzji, przez co media błyskawicznie zaczęły tworzyć teorie spiskowe.
"Robert ze swoimi słowami wkleił się w to wszystko, co się obecnie dzieje w naszej reprezentacji. Przestrzega, wytyka brak klasy, piętnuje zachowania, a później mówi oficjalnie dziennikarzowi, że jego kolega z kadry kłamał. Pamiętajmy, że Skorupski swojego wywiadu udzielił! Jak dla mnie to się wszystko gryzie. Ja tego nie kupuję. Dla mnie to nie było ani płynne, ani zwięzłe i nie mam zielonego pojęcia, w czym to miało pomóc kadrze" - wyjaśnił.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpoczyna się w poniedziałek 4 września, a już trzy dni później nasza kadra rozegra kolejny mecz w eliminacjach Euro 2024. Rywalami Biało-Czerwonych na PGE Narodowym będą Wyspy Owcze, natomiast 10 września piłkarze Fernando Santosa zmierzą się z Albanią w Tiranie.