Pilne spotkanie Santosa i Lewandowskiego. Poleciał do Barcelony. "Nie wierzę"

Wywiad Roberta Lewandowskiego dla Meczyki.pl i Eleven Sports wywołał sporo szumu w przestrzeni publicznej. Mateusz Święcicki, dziennikarz, który przeprowadzał rozmowę z napastnikiem Barcelony, przekazał, że Fernando Santos o wszystkim wiedział. Istnieje też podejrzenie, że selekcjoner konsultował powrót Grzegorza Krychowiaka i Kamila Grosickiego do kadry właśnie z Lewandowskim.

Wywiad Roberta Lewandowskiego dla Meczyki.pl i Eleven Sports wywołał sporo szumu wśród opinii publicznej, a niektóre wypowiedzi były dosyć kontrowersyjne. Pojawiły się wątki związane m.in. z aferą premiową, wywiadem Łukasza Skorupskiego czy sprawą z ochroniarzem ps. Grucha. - Moim zdaniem problemem kadry jest to, że nie ma w niej osobowości. Nie chodzi o umiejętności czysto piłkarskie, a osobowości na boisku, które w pewnych momentach obudzą zespół i zainterweniują tak, żeby nie było później problemów - to jedna z wypowiedzi Lewandowskiego odnosząca się do stanu reprezentacji.

Zobacz wideo Santos zaskoczył! Powrót Krychowiaka i Grosickiego

Santos wiedział o wywiadzie Lewandowskiego. I mógł konsultować z nim powołania

Na kilkanaście godzin przed publikacją wywiadu nieco szerzej o sprawie opowiedzieli Mateusz Święcicki i Tomasz Włodarczyk w programie "Okno Transferowe Extra". Z ich relacji wynika, że Fernando Santos wiedział o wywiadzie, więc to nie jest dla niego zaskoczenie. Selekcjoner spotkał się z graczem Barcelony w miniony wtorek. - Nie wierzę, że Santos nie poinformował Roberta, iż stara gwardia wraca. Może nawet była pewna konsultacja, że potrzeba mocnych charakterów - mówi Włodarczyk. - Santos jest doskonale poinformowany, co się dzieje. Wszystkie realia i niuanse wokół kadry rozumie - dodaje Święcicki.

- Selekcjoner wie o tym wywiadzie. Robert przekazał, że ten wywiad może wstrząsnąć opinią publiczną czy środowiskiem - mogliśmy usłyszeć w programie. Dziennikarze wyjaśniają także powołania dla Grzegorza Krychowiaka i Kamila Grosickiego. - Mam przekonanie, że jest pożar, wezwani są ci doświadczeni, którzy są zaprawieni w bojach, a Santos dostrzega deficyty osobowości w tej reprezentacji. On musi zanegować swoją filozofię. Nie wiem, czy się przyznaje do błędu. Może po prostu widzi, że bez tych ludzi nie pójdzie do przodu - tłumaczy Święcicki.

- Wywiad powstawał w trakcie konferencji Santosa, więc nie było wiadomo o powołaniach. Natomiast od razu do Roberta popłynął jasny komunikat od doświadczonych graczy: przyjeżdżamy pomóc, chcemy, by ta kadra stanęła na nogi i chcemy pomóc w szatni oraz poza nią. Jeżeli miałbym powiedzieć, co ma wyniknąć z tej rozmowy i konferencji Santosa, to na zasadzie "pali się i trzeba działać". Bo inaczej to się skończy klęską i brakiem awansu na mundial - podsumowuje Święcicki.

W trakcie wrześniowego zgrupowania reprezentacja Polski zagra dwa mecze w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy, odpowiednio z Wyspami Owczymi (07.09, godz. 20:45) oraz Albanią (10.09, godz. 20:45). Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowych na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: